Troska czy wyborcza gra?Troska czy wyborcza gra? |
16.11.2006. Radio Elka, Maciej Iżycki | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 - Jest to dla nas bardzo ważne, ponieważ całe nasze środowisko poparło go w ubiegłorocznych wyborach parlamentarnych. Przecież w Sejmie dzieje się sporo spraw, które dotyczą osób niepełnosprawnych. Dyskutuje się o podziale środków z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, czy też o zakładach pracy chronionej. Liczyliśmy na to, że poseł Zubowski będzie naszym reprezentantem w parlamencie - twierdzi Wojciech Ciszak z Dolnośląskiego Związku Inwalidów Narządu Ruchu. Jak twierdzi Norbert Penza, prezes głogowskiego koła DZINR, środowisko osób niepełnosprawnych oraz związanych z innymi organizacjami pozarządowymi ma teraz ogromny dylemat. - Teraz, kiedy dyskutuję się o zatrudnianiu osób niepełnosprawnych, czy też dalszego istnienia PFRON-u, nie będziemy mieli do kogo zwracać się z naszymi problemami - mówi. N. Penza. Jan Zubowski zapewnia, że jako prezydent, który był posłem, bardziej może się przydać organizacją pozarządowym. - Moim zdaniem rezygnacja z mandatu nie będzie wielką szkodą dla organizacji pozarządowych. Podstawowym celem parlamentu jest tworzenie prawa i kontrolowanie jego przestrzegania. Czy będzie to czynił poseł z Głogowa, czy też z innego miasta, nie ma to większego znaczenia. Natomiast lobbing na rzecz konkretnych rozwiązań jest również możliwy z pozycji prezydenta. Dzięki zawartym w sejmie znajomościom, także z członkami rządu, jako prezydent będę mógł i tą funkcję wypełniać - powiedział nam poseł. O tym, że Jan Zubowski zamierza kandydować na prezydenta Głogowa, wiadomo było już we wrześniu. Dlaczego więc organizacje pozarządowe dopiero teraz zmartwiły sie tym, że przestanie być posłem? - Taraz ta kandydatura stała sie bardziej realna. Przed pierwszą turą można to było traktować jako pewną próbę, która niekoniecznie musi się udać - stwierdził N. Penza. Zdaniem kandydata na prezydenta, pytanie zadane właśnie teraz przed drugą turą wyborów, jest grą polityczną jego kontrkandydata. - Z tego względu, że głogowskie środowiska organizacji pozarządowych są bardzo mocno związane z obecnym prezydentem. Wiele osób wywodzących się z tych środowisk, startowało do samorządu z listy Obywatelskiego Porozumienia Samorządowego, które w wyborach prezydenckich popiera Z. Rybkę - twierdzi Jan Zubowski. (mai)
reklama
|
reklama
reklama
reklama