Kamera umorzonaKamera umorzona |
18.05.2007. Radio Elka, Marcin Hałusek | ||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Sprzęt kosztował niemal 27 tys. zł. Kamerą miały być kręcone filmy o mieście. Zdaniem byłego szefa biura prezydenta, była ona jednak używana jedynie do kręcenia filmowych wprawek. Robieniem filmów o Głogowie zajmowała się zewnętrzna firma. function loadc7250719665695086be6b9() { var c=0; if(supportsCanvas()) { c=1; } new Ajax('/modules/bannery_rotator-ajax.php?s=1;31,32;18;1;'+c, { method: 'get', noCache: true, update: $('banner-ajax-c724a4a94daef4748d6a07ac91451f8a'), onSuccess: function(){ if(!!document.querySelector('#banner-ajax-c724a4a94daef4748d6a07ac91451f8a ins.adsbygoogle')) { (adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({}); } } }).request(); } window.addEvent('domready', function() { loadc7250719665695086be6b9();$('srodtekstKontener').setStyle('float','left');}); /> Innego zdania są jednak nowi włodarze miasta. Oddali sprzęt do ekspertyzy. Okazało się, że kamera przepracowała ponad 300 godzin. Sprawę skierowano do prokuratury. - Przeprowadziliśmy czynności sprawdzające. Ostatecznie postanowiliśmy odmówić wszczęcia postępowania. Naszym zdaniem były szef prezydenckiego biura nie popełnił przestępstwa - informuje Romuald Szyszka, oficer prasowy głogowskiej komendy policji. Z taką decyzją nie zgadzają się władze Głogowa. - Prezydent postanowił złożyć zażalenie na tą decyzję. Nie zgadzamy się z takim podejściem do sprawy. Uważamy, że popełniono przestępstwo - powiedział nam Krzysztof Sadowski, naczelnik wydziału promocji urzędu miejskiego. - Zdaniem prezydenta, nawet złotówka z miejskiej kasy źle wydana, jest złą sprawą - dodaje naczelnik. Kosztowna kamera, nadal nie jest wykorzystywana do robienia filmów. Jest zabezpieczona do dyspozycji prokuratury. - Kiedy cała sprawa się zakończy, zostanie podjęta decyzja, dotycząca jej wykorzystania - mówi Sadowski. (mai)
reklama
|
reklama
reklama
reklama