Protestować będą do skutkuProtestować będą do skutku |
21.05.2007. Radio Elka, Maciej Iżycki | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Nie oznacza to jednak, że strajkujący lekarze pozostawią pacjentów bez opieki. W Głogowie akcja będzie przebiegała podobnie jak ubiegłotygodniowy, jednodniowy strajk. - Pracujemy jak podczas ostrego dyżuru. Wszyscy pacjenci z zagrożeniem życia będą przyjmowani do szpitala i otrzymają taką opiekę, jaka będzie potrzebna w danej sytuacji - informuje Marek Waligóra. - Odsunięte będą natomiast planowe zabiegi. Nie będą wykonywane niektóre badania diagnostyczne, które nie są na przykład związane z choroba nowotworową. Medycy zapowiadają, że protestować będą do skutku. Rozpoczęty dziś strajk jest bezterminowy, co w praktyce oznacza, że zakończy się dopiero wówczas, gdy medycy dojdą do porozumienia z rządem. Lekarze nie wykluczają zaostrzenia formy protestu. - To jednak w jaki sposób zostanie on zaostrzony, zależy od władz naszego związku - twierdzi M. Waligóra. - Chcemy, żeby w końcu przedstawiono nam konkretny plan finansowania służby zdrowia. Chcemy się dowiedzieć też, jak zmieni się organizacja pracy w służbie zdrowia. Na razie padają tylko puste słowa - twierdzi szef lekarskiego związku zawodowego. Na Dolnym Śląsku do strajku przystąpiło kilkanaście lecznic. W naszym regionie protestują również lekarze ze szpitala w Lubinie, nie wykluczone, że do strajku przyłączą się także pracownicy szpitala w Legnicy. (mai)
reklama
|
reklama
reklama
reklama