Słabo dozorowaliSłabo dozorowali |
21.05.2007. Radio Elka, Maciej Iżycki | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Firma Dozorbud została wybrana do obsługi systemu monitoringu w drodze przetargu. Warunki określone w zamówieniu teoretycznie spełniała. Praktyka jednak wyglądała zupełnie inaczej. - Pracownicy, którzy mieli zajmować się śledzeniem obrazu na monitorach, powinni posiadać licencję pracowników ochrony pierwszego stopnia. Praca przy monitorach wymaga ciągłej uwagi i zmiana nie powinna trwać dłużej niż sześć godzin. Okazało się jednak, że śledzeniem obrazu z kamer zajmowali się pracownicy bez odpowiedniej licencji, a zmiany trwały zdecydowanie dłużej. Odbijało się to oczywiście na jakości świadczonej pracy - informuje Janusz Halarewicz, dyrektor Miejskich Obiektów Usługowych. Pracę Dozorbudu nie najlepiej oceniają nie tylko miejscy urzędnicy. Obsługę systemu negatywnie ocenili też policjanci. - Dyrekcja firmy zapowiedziała, że odstąpi od umowy, jeżeli władze miasta nie zaakceptują narzucanych przez spółkę warunków. My jednak nie możemy tego zrobić, ponieważ warunki były przedstawione w publicznym przetargu - twierdzi Janusz Halarewicz. W związku z niespełnianiem warunków przez Dozorbud, gmina postanowiła zrezygnować ze współpracy z tą firmą. Wkrótce zostanie ogłoszony nowy przetarg, który wyłonić ma nowego administratora miejskiego monitoringu. Tym razem najważniejszym kryterium nie będzie cena tej usługi, lecz odpowiednie przygotowanie do jej świadczenia. (mai)
reklama
|
reklama
reklama
reklama