Jezioro, las i ... ryk garbatych bolidówJezioro, las i ... ryk garbatych bolidów |
05.08.2007. Radio Elka, Agnieszka Poźniak | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Po niemal dwuletniej przerwie odbył się kolejny Zlot Garbatych Bolidów. Dwie pierwsze imprezy odbywały się w Kotli, w tym roku organizatorzy postanowili spotkać się nad jeziorem Sławskim.- Tu wiosną otwieraliśmy swój sezon. Uznaliśmy wówczas, że jest to doskonałe miejsce na zlot - powiedział nam Ryszard Mazurkiewicz, organizator przedsięwzięcia. Do Radzynia przyjechała ponad setka garbatych pojazdów. Zlot odwiedzili nie tylko posiadacze garbusów, lecz także właściciele innych, równie urokliwych volkswagenów. Garbatych pojazdów było jednak zdecydowanie najwięcej. - Ten czerwony jest mój. Lubię te samochody. Jak byłam mała to zbierałam modele garbusów. Wymyśliłam wówczas, że jak będę dorosła, to będę miała właśnie taki wóz - powiedziała nam Maria Zięba. Właściciele garbusów mówią, że ich samochody mają duszę. Zdaniem Marii Zięby świadczy o tym fakt, że gdy jedzie swym samochodem, wywołuje uśmiech na twarzach przechodniów i innych kierowców. - Mieliśmy okazję tego doświadczyć, jadąc w paradzie, która otworzyła nasz zlot - twierdzi głogowianka. Uśmiech na twarzy wywoływał także ubiór innego posiadacza garbatego volkswagena - Pawła Kostki. Był on ubrany w błękitną koszulę, błękitne spodnie i do Radzynia przyjechał błękitnym garbusem. - Ubrałem się tak, bo identyfikuję się ze swoim autem - odpowiedział na pytanie dotyczące stroju. Jak twierdzi uczestnik zlotu, nie zazdrości innym kierowcom ich nowoczesnych i szybkich maszyn. - Zazwyczaj jeżdżę tym autem, nie przekraczając 80 km na godzinę. Świat za szybami wolniej się przesuwa, więcej można zobaczyć i podziwiać - powiedział nam Paweł Kostka. Dla uczestników zlotu i gości, którzy przyjechali pooglądać garbate bolidy, przygotowano wiele atrakcji. Jedną z nich były niecodzienne wyścigi. Zawodnicy ścigali się dziecięcymi, plastykowymi garbusami. Zawody wywoływały sporo emocji zarówno u tych, którzy się ścigali, jak i u tych, którzy kibicowali. Dzieci mogły bezkarnie pomalować jednego z garbusów. Zwieńczeniem dnia była dyskoteka przy rockowych przebojach lat 80 i 90-tych. Zlot zakończy się dziś o godzinie 16.00. (mai)
reklama
|
reklama
reklama
reklama