Piłka czasem robi w bambukoPiłka czasem robi w bambuko |
14.08.2007. Radio Elka, Maciej Iżycki | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 - Frekwencja dopisała, stawiło się kilka drużyn. Mam nadzieję, że dzieci są zadowolone - mówi Jakub Wolny, instruktor sportowy. - Z pewnością gra się trochę inaczej niż na trawie. Zawodnicy walczą na mniejszym boisku, w każdej drużynie jest po 4 graczy. Piasek ma też to do siebie, że gra się trudniej i szczególnie dla tych młodszych adeptów jest to bardziej męcząca odmiana futbolu - dodaje. Na boisku nikt się jednak nie oszczędzał. Zawodnicy biegali ile sił w nogach i strzelali efektowne bramki. - W trakcie meczu udało mi się przeprowadzić wiele ciekawych akcji. Były i skomplikowane i bardziej proste. Najlepiej wychodziło mi zbieganie do pola karnego i strzał Podawałem też górne piłki do kolegi, który strzelał z główki lub przewrotki - opowiada Adam Kaszuba. - Ale i tak nie lubię piłki plażowej, bo nie znoszę biegać po piasku - dodaje. - Byłem bramkarzem i nie broniło mi się trudno. Na piasku można się łatwiej rzucać na piłkę - wyznaje Michał Kaszuba. - Mi ta odmiana podoba się bardziej niż na trawie. Jest szybsza i można przeprowadzać ciekawsze akcje, chociaż na piasku można się bardziej zmęczyć i piłka czasem robi w bambuko, bo dziwnie się odbija i może zmylić bramkarza - podsumowuje Piotr Czekaj. Zajęcia każdego dnia rozpoczynają się o godzinie 9. (mat)
reklama
|
reklama
reklama
reklama