"Mąż mojej żony" - na scenie Muzy

Lubin. Dwóch aktorów, świetne dialogi i doskonała zabawa - tak wyglądał wczorajszy spektakl pt. „Mąż mojej żony” na dużej scenie w Centrum Kultury Muza w Lubinie. Aktorzy z Teatru Ludowego w Nowej Hucie rozbawili publiczność.

Cały spektakl zawarty jest w jego tytule. Jacek Strama z Teatru Ludowego w Nowej Hucie (wcielił się w rolę Edmunda), a konkretnie Sceny pod Ratuszem - To jest już przeszło 150 spektakl. Na każdym gramy jak na premierze. Centrum Kultury Muza jest dla nas szczególnym miejscem, gdyż tu zagraliśmy na sali czterokrotnie większej niż nasza pod Ratuszem. Sposób naszego grania musiał się zmienić. Musieliśmy grać odrobinę szerzej tak aby ci, którzy siedzą w ostatnim rzędzie też mieli pogląd na spektakl.
Scena wyglądała jak domowa kuchnia. Był kredens, kuchenka, zlew, a kiedy przyszło co do czego znalazła się butelka alkoholu. Im bardziej była pusta tym bardziej dwaj bohaterowie - mężowie jednej żony - dochodzili do coraz ciekawszych wniosków i rozwiązań tej dziwnej sytuacji. Potem była kolejna butelka i jeszcze głębsze zwierzenia. Do tego wszystkiego poza dialogami dochodzi żywiołowość, gestykulacja i wybuchający co chwilę śmiech publiczności.
Andrzej Franczyk (wcielił się w rolę Zeflika). - Gestykulacja i żywiołowość wynikają z intencji autora Męża mojej żony, reżysera, dyrektora teatru. Tak to wymyślono. Są to dwie kompletnie różne osobowości olbrzymi kontrast i zagadka dla widza jak to się dzieje, że kobieta potrafi rozkochać w sobie dwa różne światy, a konkretnie dwóch różnych mężczyzn i z tą zagadką i niedopowiedzeniem widzowie wychodzą z teatru.
- Było super, bardzo nam się podobało - opowiada Ania i Tomek, którzy przyjechali z Chocianowa. - Rewelacja - dodaje inna uczestniczka spektaklu, która przyszła z koleżankami. - Okazuje się, że mężczyźni świetnie sobie radzą bez kobiet, choć w rezultacie ostatnia scena pokazała, że nawet jeśli jedna kobieta ma dwóch mężów to nie mogą bez niej żyć. Nie wiem kim jest Helena nie pokazała nam się. Robiłyśmy z koleżankami zakłady czy ona jest blondynką czy brunetką, że zdołała tak zawładnąć sercami obydwu mężczyzn.
(pit)

Teatr Ludowy w Krakowie
Scena Pod Ratuszem

MĄŻ MOJEJ ŻONY
MIRO GAVRAN
przekład: Anna Tuszyńska

reżyseria: Tomasz Obara
scenografia: Anna Sekuła
obsada: Andrzej Franczyk, Jacek Strama

"Mąż mojej żony" to historia o wielkiej miłości! Życiowe rozmowy, znakomite, iskrzące dowcipem dialogi. Prawdziwe i mądre.
W rolę zakochanego Zeflika i Edmunda wcielili się: ceniony za wspaniałe kreacje komediowe, nagrodzony za rolę Franciszka Forda na Festiwalu Szekspirowskim Fundacji Theatrum Gedanese - Andrzej Franczyk i laureat nagród na Festiwalu Teatrów Ziem Północnych w Toruniu, Teatrów Małych Form w Szczecinie, Festiwalu Klasyki Polskiej w Opolu, trzykrotny laureat kieleckiej Złotej Maski- Jacek Strama.

Napisz komentarz zasady
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy nie będą publikowane. Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane. Zabezpieczono reCAPTCHA i ma zastosowanie Polityka prywatności oraz Warunki korzystania z usług Google.
Imię:
Komentarz:

Dodaj zdjęcia do artykułu	zasady
Zdjęcia dodawane przez użytkownika muszą dotyczyć tematu artykułu, należy wpisać także do nich komentarz aby uzasadnić ich publikację. Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji zdjęć, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Zdjęcia z komentarzem zawierającym wulgaryzmy nie będą publikowane. Zdjęcia i ich komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.