Start Piłka nożna Z Grodziska Zagłębie wraca na tarczy
Z Grodziska Zagłębie wraca na tarczyZ Grodziska Zagłębie wraca na tarczy |
13.04.2008. Radio Elka, Maciej Iżycki | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Mecz doskonale rozpoczął się grodziszczan. Już w trzeciej minucie Radosław Majewski doskonale podał do Sikory. Ten wykorzystał sytuację i strzelając w długi róg bramki, nie dał żadnych szans bramkarzowi miedziowych - Aleksandrowi Ptakowi. Szybko zdobyta bramka uskrzydliła piłkarzy Grocklinu. W jedenastej minucie mogli prowadzić już 0:2. Na bramkę strzelał znowu Sikora. Jednak piłka odbiła się od obrońców Zagłębia i wpadła wprost pod nogi Filipa Ivanovskiego. Ten strzelił, jednak zbyt lekko i Ptak nie miał problemów z obroną. Tuż po akcji Sikory i Ivanowskiego lubinianie byli bliscy wyrównania. Piotr Adamczyk znalazł się sam na sam z golkiperem gospodarzy. Miał sporo czasu by dokładnie wycelować i posłać piłkę prosto w światło bramki, niestety sztuka mu nie wyszła i futbolówka poszybowała metr nad poprzeczką. W 23 minucie na podwyższenie wyniku ponownie okazję miał zdobywca pierwszej bramki - Adrian Sikora. Był już niemal sam na sam z Ptakiem, jednak stracił piłkę po wślizgu Grzegorza Bartczaka. O ile początek pierwszej połowy spotkania był ciekawy, o tyle nie można tego powiedzieć o jej końcówce. Podobnie wyglądały pierwsze minuty drugiej połowy meczu. Lubinianie zepchnęli piłkarzy Groclinu do defensywy. Niestety tej przewagi, miedziowi nie potrafili przełożyć na wyrównującą bramkę. Groźne natomiast były kontrataki Dyskobolii. W 72 minucie, po składnej akcji gospodarzy, na bramkę Ptaka znowu strzelał Sikora. Bramkarz Zagłębia z wielkim trudem wybił piłkę na róg. To co nie wyszło Sikorze, udało się natomiast Kumbevowi już kilkanaście sekund później. Po dośrodkowaniu z rzutu różnego, umieścił on głową piłkę w bramce lubinian. Kumbev ustalił w ten sposób wynik spotkania w Grodzisku na 0:2 dla gospodarzy. Tym samym Dyskobolia powróciła na drugie miejsce w tabeli. KGHM Zagłębie Lubin - Groclin Dyskobolia Grodzisk Wielkopolski 0:2. Bramki: 0:1 Adrian Sikora (3), 0:2 Pance Kumbev (72-głową). Groclin Dyskobolia: Sebastian Przyrowski - Radek Mynar, Pance Kumbev, Sasza Junisoglu, Marek Sokołowski - Piotr Piechniak, Piotr Świerczewski, Radosław Majewski (76. Mariusz Muszalik), Jarosław Lato (83. Błażej Telichowski) - Filip Ivanovski, Adrian Sikora (88. Sergio Batata). KGHM Zagłębie Lubin: Aleksander Ptak - Grzegorz Bartczak, Michał Stasiak, Mate Lacić, Tiago Gomes - Szymon Pawłowski, Rui Miguel, Dariusz Jackiewicz, Maciej Iwański, Robert Kolendowicz (86. Łukasz Hanzel) - Piotr Włodarczyk (67. Dawid Plizga). (mai)
reklama
|
reklama
reklama
reklama