Pensja prezydenta - odcinek 2

Lubin. Dlaczego radni rady miejskiej w Lubinie nie wykluczyli ze swojego grona Romana Rozmysłowskiego, który wymeldował się z Lubina, zapominając pewnie, że wtedy powinien utracić mandat radnego, a nie stracił... Kto był za, a kto przeciw. Jakie prawne problemy spowodowała niefrasobliwość radnego. Drugim tematem rozmowy były zarobki prezydenta. O tym w naszym lubińskim studiu Radia Elka rozmawialiśmy z Pawłem Niewodniczańskim z Teraz Lubin i Marianem Węgrzynowskim z Lubin 2006. Kliknij, aby odsłuchać:

Od dwóch miesięcy gorące dyskusje towarzyszą sprawie meldunku radnego Rozmysłowskiego. - Przepisy nie są jednoznaczne. Powoływanie się na Trybunał Konstytucyjny powoduje, że każdy inaczej je interpretuje - wyjaśnia Marian Węgrzynowski. Niewodniczański uważa - należy zmienić przepisy. Gdybym miał się pokusić o propozycję to decyzje powinien podjąć Komisarz Wyborczy, pod nadzorem sądu. Wtedy my bylibyśmy uwolnieni od rzeczy w której nie powinniśmy zabierać głosu. Węgrzynowski dodaje. - Jeżeli ktoś jest zameldowany na terenie Lubina to może reprezentować wyborców lubińskich, a jeżeli gdzieś indziej to nie powinien.

Głosowanie na sesji podzieliło naszych rozmówców Węgrzynwski był za wygaśnięciem mandatu, Niewodniczański - przeciw. Pytani o to w studiu stwierdzili zgodnie - nie można odnosić tego do sytuacji i wątpliwości, gdyż jako radni musieli zdecydować się na ruch i podjąć decyzję co też uczynili.

Na sesji radni po raz drugi zmierzyli się z decyzją w sprawie wysokości prezydenckiego wynagrodzenia. Drugi też raz nic nie uradzili, bo wynik głosowania 11:11 spowidował, że decyzja nie zapadła. Kiedy zatem radni osiągną porozumienie i ustalą nową pensję Robertowi Raczyńskiemu. - Prawdopodobnie będziemy musieli podejść trzeci, czwarty piąty raz do tego tematu - mówi Paweł Niewodniczański - nie chciałbym aby tak było, ale gdzieś kompromis musimy znaleźć i na pewno przyjdzie taki moment. Marian Węgrzynowski też ubolewał, że temat nie jest załatwiony. - Rada popełniła błąd bo na początku kadencji nie ustalono wynagrodzenia. Powinien tego pilnować przewodniczący rady.

Radni nie mieli wyrobionego zdania co do prawnej konsekwencji swojej decyzji, jeżeli zdecydują o niższym wynagrodzeniu niż obecne pobierane przez prezydenta, a uchwała będzie obowiązywała wstecz od 2006 roku. Nie wiedzieli czy prezydent będzie musiał oddać pieniądze, czy może nowe wynagrodzenie będzie obowiązywało od dnia podjęcia uchwały. - O tym zdecyduje nadzór prawny, nawet jeżeli uchwała będzie miała inną treść - wyjaśnia Niewodniczański.
(pit)

Napisz komentarz zasady
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy nie będą publikowane. Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane. Zabezpieczono reCAPTCHA i ma zastosowanie Polityka prywatności oraz Warunki korzystania z usług Google.
Imię:
Komentarz:

Dodaj zdjęcia do artykułu	zasady
Zdjęcia dodawane przez użytkownika muszą dotyczyć tematu artykułu, należy wpisać także do nich komentarz aby uzasadnić ich publikację. Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji zdjęć, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Zdjęcia z komentarzem zawierającym wulgaryzmy nie będą publikowane. Zdjęcia i ich komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.