Echa z Oblężonego Miasta

Tegoroczna edycja Muzyki z Oblężonego Miasta wzbudziła wiele emocji. Podczas drugiego dnia wystąpiły grupy hip-hopowe. Ze sceny dały się słyszeć wulgaryzmy, które nie spodobały się mieszkańcom uczestniczącym w pikniku lotniczym.

Do naszego radia zadzwoniło kilku słuchaczy zbulwersowanych tym, że okolice Wzgórza Zamkowego, Dęby Katyńskie i sąsiedztwo kościoła to nie miejsce na takie koncerty. Rodzice, którzy przyszli na pobliski Festiwal Wiatru byli niezadowoleni, że dzieci muszą słuchać przekleństw ze sceny.

Muzyka z Oblężonego Miasta od kilku lat towarzyszy rocznicy Zbrodni Lubińskiej, w tym roku odbyła się trochę wcześniej ze względu na koncert organizowany przez KGHM. Rocznica czczona jest pod pomnikiem, a koncerty miały być sposobem, by dotrzeć do młodzieży. Występowali Bob Geldof, Renata Przemyk, Czesław Śpiewa. W tym roku postanowiono, że drugi dzień będzie należał do hip-hopowców.
Marek Zawadka, dyrektor Centrum Kultury Muza, przyznaje, że liczył się z tym, że hip-hop to muzyka buntu: - Poprosiliśmy współorganizatora o dobór takich zespołów a nie innych, mając na uwadze wulgaryzmy. Co ciekawe, najbardziej wulgarne były składy lubińskie i to jest najbardziej dramatyczne, że ci ludzie chyba nie czują, na jakiej imprezie grali albo udowadniają, że im wszystko wolno, albo są na etapie bojkotu. Chyba wypadałoby, żeby sami siebie zbojkotowali. Niefortunnie się stało, że akurat w tym czasie był tam piknik lotniczy, tu jest jakiś zgrzyt. Hip-hop miał pierwszą szansę i okazuje się, że ostatnią.

Michał MIDZ Sapiński, odpowiedzialny za dobór składów hip-hopowych, tłumaczy, że jest to muzyka buntownicza, a czasy, do których odwołuje się koncert też były buntem. - Może tego typu muzyka w miejscu takim jak Błonia czy Wzgórze nie była do końca dobrym rozwiązaniem, natomiast jest to na pewno trafny rodzaj muzyki, jeśli chodzi o tę imprezę - przekonuje MIDZ - Można było poprosić artystów o trochę mniej wulgarnych słów, ale hip-hop rządzi się takimi prawami, że jest tam wolność słowa w stu procentach i ciężko ograniczyć tych ludzi, bo ta muzyka nie ma ograniczeń.

Na dwa dni koncertów sprzedało się 600 biletów, a więc znalazła się wśród mieszkańców grupa, która świadomie wybrała taką muzykę, ale byli też mieszkańcy, którzy świadomie nie chcieli jej słuchać. Przy takich okazjach powraca pytanie o to, w jaki sposób mieszkańcy chcą czcić i świętować ważne rocznice czy wydarzenia.
(mon)

Komentarze (11)

1. Dodane przez Jedrek, w dniu - 16-08-2011 12:43 Po kilku latach okazało się, że taki sposób świętowania tragicznych wydarzeń okazał się niewypałem. Jednak sztampowe, ale sprawdzone metody, są właściwe. Występy okazują się powodem jedynie do rozerwania się. Okazuje się, że na dodatek, z wulgaryzmami. Lepiej jednak złożyć po prostu kwiaty pod pomnikiem i pójść na mszę. Rocznica nie powinna być tylko pretekstem do koncertowej rozrywki. Na dodatek uczestnicy nie pamiętają z jakiej okazji odbywa się koncert.

2. Dodane przez gość, w dniu - 16-08-2011 12:58 Dlaczego nikt z organizatorów nie zareagował żeby choć wyciszyć głośniki.

3. Dodane przez bez wyobraźni, w dniu - 16-08-2011 13:16 Koncerty jak najbardziej i to większe na samych błoniach. Le koncerty przemyślane połączone z widowiskiem opowiadającym o tamtych czasach o tym co się tam wydarzyło. Koncert z okazji rocznicy sierpniowej powinien być tak zorganizowany jak koncerty w Gdańsku. Czy jeden główny artysta, który podejmuje się zbudowania dużego widowiska z historia w tle . Nauczmy się świętować radośnie i kulturalnie. Kościół, wieńce ? Ludzie stypa już sie skończyła ! Czas aby lubińska kulturą kierował człowiek młody i z wizją, pomysłem. Panu Zawadce już dziękujemy ! Czas aby o rocznicy usłyszała Polska a nawet Europaa można to zrobić przez dobrze zorganizowaną imprezę z ciekawie dobranymi wykonawcami i widowiskiem ! Czas aby w organizację zaangażowała się jakaś muzyczna telewizja ogólnokrajowa !! POLITYCY ! RUSZCIE MÓZGIEM ! a Ty Midzu przestań gwiazdorzyć..

4. Dodane przez HIPHOP, w dniu - 16-08-2011 14:48 Na stadionach cenzura, na festiwalach tez? Co to ma być? PRL? Dzień wcześniej pijani artyści spadali ze sceny, bełkotali w stanie upojenia alkoholowego i nikomu to nie przeszkadzało, a ktoś użyje wulgaryzmu i od razu afera Rap na podwórka nie na festiwale!

5. Dodane przez Kamila, w dniu - 16-08-2011 15:01 podoba mi się pomysł osoby nade mną. Pamiętam że Janerka był zbulwersowany zachowaniem publiki i niektórych artystów. On podszedł serio do tematu. Myślę, że zabiletowanie imprezy może być pierwszym krokiem do tego, by festiwal spełniał swoje zadanie. Z drugiej strony myślę, że skoro 'stypa już się skończyła' to idźmy trochę z duchem czasu. Kiedyś ludzie ginęli, by zbudować lepszy świat z wolnością słowa i obyczaju, i choć teraz nikt na szczęście nikogo nie zabija, nadal niektórzy muszą walczyć. A dlaczego wydarzeń z sierpnia i ich ofiar nie można uczcić korzystając z tego czego oni nie mieli? A swoją drogą ciekawa jestem czy obywatele oburzeni wulgaryzmami padającymi ze sceny przynajmniej starali się rozumieć kontekst w jakim były używane, i czy nigdy w życiu podobnych słów nie użyli...

6. Dodane przez Jedrek, w dniu - 16-08-2011 16:59 Obstaję przy skromnej wersji wspominania wydarzeń z 31 sierpnia 1980 i 1982 roku. zaczynam odnosić nieprzeparte wrażenie, że koncert jest ważniejszy od rocznicy. Zupełnym nieporozumieniem wydaje mi się podpinanie się z przesłaniem na termin wcześniejszy o dwa tygodnie. Przecież normalny koncert można odbyć zawsze i przed i po rocznicy. Po tylu latach istnienia hip-hopu i rapu wmawianie, że ma buntownicze przesłanie jest nieporozumieniem.  Do HIPHOP-a. Jeżeli ktoś bluzga w upojeniu alkoholowym, spada ze sceny i miota wulgaryzmami, to jest to tak samo głupie i za publiczne pieniądze nie powinno być opłacane.

7. Dodane przez cenzurowana, w dniu - 16-08-2011 19:48 Żal patrzeć na tą "cenzurę" i czytać wypowiedzi. Taki P.Marek wspierający muzykę wbija sobie sam nóż w plecy. Wiedział na co się pisze - Chada to nie grzeczny chłopak i jestem zdziwiona tym artykułem, jeżeli się zaprasza osobę reprezentującą "rap złodziejski" to tak już jest.   Nikt nie napisał o tym, że lubiński zespół zaprezentował utwór upamiętniający wydarzenia z '82 roku (XL3)., że promocja "festiwalu" to porażka (20 zł za Chadę i Dioxa to żadne pieniądze, dlaczego nikt nie przyjechał z sąsiednich miast?).  Po tym artykule myślę, że koncert był jak najbardziej na miejscu.

8. Dodane przez do 7, w dniu - 16-08-2011 21:09 Co ty myslisz, ze jeden utwor przykryje cala reszte? nie chodzi o wulgaryzmy, ale o zachowanie niektorych artystow - tak samo pierwszego jak i drugiego dnia - wcale nie wiedzieli, gdzie sa i po co sa

9. Dodane przez alek, w dniu - 16-08-2011 22:13 Pomieszanie z poplątaniem tak, krótko i dosadnie można ocenić lubińska kulturę. Koordynacja na zero.Idea koncertu niejasna, ani trochę nie pasuje do miejsca i historii.   Po co sztab pracowników ( od tzw. "Kultury") skoro dobór zespołów zleca się koledze. O co tu chodzi?

10. Dodane przez frano, w dniu - 17-08-2011 11:58 Taki skandal a media p.RR milczą jak zaklęte p.Joanno czy naprawdę nic złego się nie stało.

11. Dodane przez lubinianin, w dniu - 18-08-2011 03:33 Było dużo dzieci na pikniku motolotniczym, które przyszły się bawić, jednak ciągłe wulgaryzmy jakiegoś "zespołu", puszczane bardzo głośno, skutecznie psuły jakąkolwiek atmosferę.

Napisz komentarz zasady
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy nie będą publikowane. Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane. Zabezpieczono reCAPTCHA i ma zastosowanie Polityka prywatności oraz Warunki korzystania z usług Google.
Imię:
Komentarz:

Dodaj zdjęcia do artykułu	zasady
Zdjęcia dodawane przez użytkownika muszą dotyczyć tematu artykułu, należy wpisać także do nich komentarz aby uzasadnić ich publikację. Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji zdjęć, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Zdjęcia z komentarzem zawierającym wulgaryzmy nie będą publikowane. Zdjęcia i ich komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.