Kto w tym sporze ma rację?

(Fot. Tomasz Jóźwiak) Radny gminy Lubin, Paweł Łukasiewicz (na zdjęciu) uważa, że władze lokalnego samorządu od kilku lat pobierają od mieszkańców opłatę, która jest niezgodna z prawem. Tutaj radny powołuje się na wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Chodzi o koszty za przyłączenie wody i kanalizacji. Sprawa może dotyczyć nawet kilkudziesięciu rodzin. Przedstawiciele gminy uważają, że opłata pobierana jest legalnie na podstawie obowiązującego rozporządzenia. Sprawą już zainteresowała się prokuratura.

Radny gminy Lubin, Paweł Łukasiewicz uważa, że władze lokalnego samorządu od kilku lat pobierają od mieszkańców opłatę, która jest niezgodna z prawem. Tutaj radny powołuje się na wyrok Sądu Administracyjnego. Chodzi o koszty za przyłączenie wody i kanalizacji. Sprawa może dotyczyć nawet kilkudziesięciu rodzin. Przedstawiciele gminy uważają, że opłata pobierana jest legalnie na podstawie obowiązującego rozporządzenia. Sprawą już zainteresowała się prokuratura.

Nowy mieszkaniec gminy, jeśli zbudował dom, musi podłączyć się do sieci wodociągowej i kanalizacyjnej Gminnego Zakładu Usług Komunalnych i Mieszkaniowych. Gmina wystawia nowemu klientowi rachunek w wysokości 350 zł za przyłączenie do wody i 382 zł za przyłączenie do kanalizacji. Razem wychodzi dokładnie 732 zł. Gmina ma prawo wystawić taką fakturę, bo takie stawki zapisane są w uchwale Rady Gminy i nazywa to opłatą za próbę techniczną przyłącza. Radny Paweł Łukasiewicz uważa jednak, że przepisy zawarte w uchwale są niezgodne z prawem i gmina nie ma prawa nakładać na mieszkańców dodatkowych opłat.

- Od września ubiegłego roku wysyłałem pisma do Zakładu Komunalnego, informowałem wójta Tadeusza Kielana, Urząd Gminy i Radę Gminy, że taka opłata jest nielegalna i prosiłem o jej usunięcie. Niestety mimo moich kilku próśb i wniosków, wójt nie zmienił swojego stanowiska i przygotował uchwałę z nielegalną opłatą na kolejny rok 2018. Wójt powołuje się bowiem na rozporządzenie ministra budownictwa z roku 2006, a moje stanowisko opiera się na wyroku sądowym, który został podjęty w identycznej sprawie w 2016r. Jedna z gmin w Polsce stosowała taką samą opłatę i Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi uchylił uchwałę w całości i uznał pobieranie takiej opłaty za nielegalne. Sąd stwierdził, że wszelkiego rodzaju opłaty i podatki nakładane na obywateli naszego kraju, muszą być zapisane tylko i wyłącznie w aktach prawnych rangi ustawowej, rozporządzenie jako akt niższego rzędu od ustawy, nie może zawierać takich zapisów, a jeśli już tam się znajdują to są niezgodne z prawem, a możliwość darmowego przyłączenia do wody i kanalizacji dla mieszkańca jest obowiązkiem gminy - tłumaczy radny gminy Lubin, Paweł Łukasiewicz.

Przedstawiciele gminy uważają, że opłata pobierana jest zgodnie z obowiązującym prawem.

- Orzecznictwo w tej sprawie jest bardzo zróżnicowane. Na wniosek Prokuratury Krajowej, prokuratury regionalne zajmują się i badają sprawę opłat przyłączeniowych. Gmina Lubin stoi na stanowisku, że pobierana jest opłata nie za sam fakt przyłączenia posesji do sieci, ale za próby techniczne, które poprzedzają ten fakt. Dlatego uważamy, że opłata ta pobierana jest zgodnie z prawem. W dotychczasowym orzecznictwie przewija się też kwestia tego, że tej opłaty nie reguluje żadna ustawa, a jedynie rozporządzenie ministra budownictwa, co nie jest do końca prawdziwe. Kwestia ta uregulowana została w ustawie o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę zbiorowym odprowadzaniu ścieków, która mówi, że realizacja budowy przyłącza zapewnia na własny koszt osoba ubiegająca się o przyłączenie nieruchomości do sieci. Stoimy zatem na stanowisku, że jest akt wyższego rzędu, niż rozporządzenie, na podstawie którego od prób technicznych może być pobierana opłata. Jest to absolutnie działanie zgodne z prawem na mocy ustawy. Wiemy, że przyglądają się temu prokuratorzy i jeśli stwierdzą, że jakieś nieścisłości w naszych zapisach prawa miejscowego się pojawiły, to podejmiemy kroki zmierzające do tego, by te zapisy usunąć - mówi Maja Grohman, rzeczniczka wójta gminy Lubin.

Komentarze (8)

1. Dodane przez ROBO, w dniu - 06-03-2018 13:55 GZUKiM to nieporozumienie. Zmiana nazwy nic nie pomoże.. Napisane jest w warunkach o przyłączenie do sieci, że to zakład dokonuje wpięcia do sieci. Rzeczywistość jest zupełnie odmienna... Nie tylko w tej kwestii.  Trzeba rozgonić to towarzystwo i zatrudnić odpowiedzialnych i kompetentnych pracowników.

2. Dodane przez Magda, w dniu - 06-03-2018 14:09 Wybory się zbliżają trzeba się pokazać. przez cztery lata nie przeszkadzało?

3. Dodane przez wiktor, w dniu - 06-03-2018 15:48 złodzieje wszędzie łupią Polaków

4. Dodane przez pracownik mpwik, w dniu - 06-03-2018 17:53 Rzecznik gminy z wykształcenia nie jest prawnikiem ok. skończyła dziennikarstwo ale jak się wypowiada to lepiej powinna się przygotować. Ustawa o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i kanalizację dla obywateli art. 15 z 7 czerwca 2001 owszem mówi, że właściciel nieruchomości na własny koszt wykonuje przyłącze czyli wykonuje rurę od swojego domu i wpina się do rury głównej wodnej lub kanalizacyjnej będącej własnością zakładów komunalnych. I tu się zgadzamy to koszt właściciela, ale w ustawie nie ma żadnego przepisu, który pozwala gminie dodatkowo pobierać jakieś opłaty. A poza tym zakład komunalny wydaje warunki techniczne określające warunki dostępu czyli gdzie w jakim miejscu itp. jeśli klient spełni wszystkie warunki czyli wykona prawidłowo przyłącze zgodnie z projektem etc.to ma obowiązek takiego klienta przyłączyć, nie może mu odmówić takiego prawa, bo to obowiązek gminy aby mieszkańcy mieli zapewniony dostęp do wody i kanalizacji i gmina nie ma prawa żądać opłaty za przyłączenie nie ważne czy się to nazywa próba techniczna, odbiór techniczny czy inne. Nie wiem gdzie rzecznik widzi taki przepis, bo ja nie widziałam. I radny ma tu całkowitą rację. Jeśli od kilku miesięcy próbuje to zmienić a prawnicy z gminy są ślepi na argumenty to nie rozumiem tego. Polecam artykuł na ten temat w gazecie prawnej.

5. Dodane przez Mieszkaniec, w dniu - 06-03-2018 18:43 co tu rozumieć gmina łupie mieszkańców na kasę i tyle w temacie, szukają frajerskich pieniędzy w takim przypadku ci którzy zapłacili powinni żądać zwrotu tej opłaty

6. Dodane przez do magda, w dniu - 06-03-2018 23:30 przecież dziennikarz napisał że sprawa się ciągnie od zeszłego roku wiec już kilka miesięcy trzeba czytać ze zrozumienien czyli hasło wybory nie trafione akurat to jeden z kilku radnych co nie boi się trudnych tematow lepiej zapytaj czemu gmina traktuje ludzi jak skarbonki i nie ma zamiaru przestać ja zapłaciłem 2lata temu nie miałem wyjścia w zukimie powiedzieli że jak tego nie zrobie to nie mogę się podłączyć tak się traktuje nowych mieszkańców którzy chcą płacić podatki w gminie a nie w mieście interesuje mnie zwrot pieniędzy potrzebuje ten wyrok sądu aby się na niego powolac

7. Dodane przez wójt głogowski, w dniu - 07-03-2018 10:25 do 6  Jeżeli naprawdę nie znalazłeś to może tutaj?   http://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/AF8DB83C2A

8. Dodane przez Tom, w dniu - 07-03-2018 10:38 prokuratura krajowa nie kaze sprawdzac uchwal ona kazala prokuraturom rejonowym zaskarzac takie uchwaly jesli kaze zaskarzac to wnioski sa jednoznaczne a artykul 101 ustawy o samorzadzie gminnym bedzie tu odpowiedni

Napisz komentarz zasady
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy nie będą publikowane. Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane. Zabezpieczono reCAPTCHA i ma zastosowanie Polityka prywatności oraz Warunki korzystania z usług Google.
Imię:
Komentarz:

Dodaj zdjęcia do artykułu	zasady
Zdjęcia dodawane przez użytkownika muszą dotyczyć tematu artykułu, należy wpisać także do nich komentarz aby uzasadnić ich publikację. Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji zdjęć, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Zdjęcia z komentarzem zawierającym wulgaryzmy nie będą publikowane. Zdjęcia i ich komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.