Bez prawa jazdy i poszukiwany przez prokuraturęPo służbie zatrzymał sprawcę kolizji |
| 20.07.2018. Radio Elka, Tomek Jóźwiak | ||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter:  667 70 70 60 Trzy dni temu w okolicach ulicy Skrajnej kierowca skody zderzył się z seatem, po czym uciekł z miejsca zdarzenia. Kilka godzin później spowodował stłuczkę z innym pojazdem i także w tej sytuacji się nie zatrzymał. Później wyszło na jaw, że nie miał w ogóle uprawnień do kierowania pojazdami. I pewnie sprawca pozostałby nie wykryty, gdyby nie przypadek. Tego samego dnia późnym wieczorem policjant z legnickiej drogówki będąc w Psarach podczas spaceru zauważył rozbitą skodę i mężczyznę, który próbował odkręcać części od uszkodzonego auta. - Policjant od razu zorientował się, że pojazd mógł zostać skradziony lub uczestniczyć w zdarzeniu drogowym, a sprawca w pośpiechu próbuje zatrzeć ślady. Funkcjonariusz bez chwili zastanowienia poinformował patrol będący w służbie o swoich podejrzeniach i w bezpiecznym miejscu obserwując poczynania kierowcy czekał na przyjazd policjantów. Kiedy funkcjonariusze dotarli na miejsce, razem udali się się do zaparkowanego samochodu. Mężczyzna na widok mundurowych rozpoczął pieszą ucieczkę. Funkcjonariusze natychmiast pobiegli za nim i po chwili dokonali jego zatrzymania - mówi mł. asp. Jagoda Ekiert z legnickiej policji. 37-latek przyznał się do spowodowania dwóch kolizji i ucieczki z miejsca zdarzenia. Za ten czyn został ukarany 1000-złotowym mandatem. - Ponadto funkcjonariusze po sprawdzeniu mężczyzny w policyjnych systemach ustalili, że jest poszukiwany przez Prokuraturę Rejonową w Legnicy. Sprawca trafił do aresztu. Dzięki spostrzegawczości i szybkiej reakcji funkcjonariusza legnickiej drogówki, będącego po służbie sprawca zdarzenia drogowego został zatrzymany i ukarany - dodaje J. Ekiert.
reklama
reklama
| ||||||||||||||||||||
reklama
reklama
reklama
