Szanowny czytelniku, 25 maja 2018 roku weszło w życie Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przechowywanych w plikach cookies. Po rozwinięciu szczegółów znajdziesz pełny zakres informacji na ten temat. Odsyłamy także do Polityki Prywatności.
Rozwiń szczegóły
Zwiń szczegóły
Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych lub serwisów oraz innych parametrów zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych, w tym na profilowanie i w celach analitycznych przez RADIO ELKA Sp. z o.o., Agencję Reklamową EL Sp. z o.o. oraz Zaufanych Partnerów.
Administratorzy danych / Podmioty którym powierzenie przetwarzania powierzono
Radio Elka Sp. z o.o. z siedzibą w Lesznie przy ul. Sienkiewicza 30a, 64-100 Leszno, wpisaną do rejestru przedsiębiorców prowadzonego przez Sąd Rejonowy w Poznaniu XXII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem KRS: 0000235295
Agencja Reklamowa EL Sp. z o.o. z siedzibą w Lesznie przy ul. Sienkiewicza 30a, 64-100 Leszno, wpisaną do rejestru przedsiębiorców prowadzonego przez Sąd Rejonowy w Poznaniu XXII Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego pod numerem KRS: 0000245793
dopasowanie treści stron internetowych do preferencji i zainteresowań
wykrywanie botów i nadużyć w usługach
pomiary statystyczne i udoskonalenie usług (cele analityczne)
Podstawy prawne przetwarzania danych
marketing, w tym profilowanie oraz cele analityczne - zgoda
świadczenie usług drogą elektroniczną - niezbędność danych do świadczenia usługi
pozostałe cele - uzasadniony interes administratora danych
Odbiorcy danych Podmioty przetwarzające dane na zlecenie administratora danych, w tym Zaufani Partnerzy, agencje marketingowe oraz podmioty uprawnione do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa.
Prawa osoby, której dane dotyczą Przysługują Ci następujące prawa w związku z przetwarzaniem Twoich danych osobowych:
prawo dostępu do Twoich danych, w tym uzyskania kopii danych,
prawo żądania sprostowania danych,
prawo do usunięcia danych (w określonych sytuacjach),
prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego zajmującego się ochroną danych osobowych,
prawo do ograniczenia przetwarzania danych.
W zakresie w jakim Twoje dane są przetwarzane na podstawie zgody lub w ramach świadczonej usługi (dane są niezbędne w celu świadczenia usługi) możesz dodatkowo skorzystać z poniższych praw:
prawo do wycofania zgody w zakresie w jakim są przetwarzane na tej podstawie. Wycofanie zgody nie ma wpływu na zgodność z prawem przetwarzania, którego dokonano na podstawie zgody przed jej wycofaniem.
prawo do przenoszenia danych osobowych, tj. do otrzymania od administratora Twoich danych osobowych, w ustrukturyzowanym, powszechnie używanym formacie nadającym się do odczytu maszynowego.
W celu skorzystania z powyższych praw Radio Elka Sp. z o.o. udostępnia następujący kanały komunikacji:
forma pisemna Radio Elka, ul. Sienkiewicza 30a, 64-100 Leszno
Informacje dodatkowe Więcej o zasadach przetwarzania danych w "Polityce prywatności" - tutaj
Tegoroczne upały nie sprzyjają uprawom. Do Urzędu Gminy w Polkowicach wpłynęło już ponad 100 wniosków o rekompensatę skutków suszy. Dla porównania, rok temu było ich około 70. Plony są mniejsze, a co za tym idzie – drastycznie wzrastają ceny owoców i warzyw.
Dyżurny reporter: 667 70 70 60
- Na dzień dzisiejszy wpłynęło 115 wniosków producentów rolnych. Wszystkie wnioski są na bieżąco rozpatrywane i dokonywane są lustracje w polu. Najgorzej wyglądają pola jare. Ich straty w plonie to od 50% do 70%. Niewiele lepiej wyglądają zboża ozime i kukurydza - mówi Mateusz Czarnecki, członek komisji ds. szacowania
strat w gospodarstwach rolnych na terenie gminy Polkowice.
W związku z suszą, ceny warzyw i owoców są dużo większe w porównaniu do poprzednich lat. Postanowiliśmy sprawdzić jak sytuacja wygląda na straganach na miejskim targowisku.
- Za 25 dag maliny trzeba zapłacić 6 złotych. Ludzie mimo to kupują - mówi jedna ze sprzedawczyń. - Ceny są jak w marketach. Niestety susza dała się we znaki i wszystko będzie drogie. Tak o 100% poszło wszystko w górę. Marchewka była po 2 złote, a jest po 4. Buraczki były po złotówce, a teraz są po 2 zł. Najdroższa jest pietruszka. Ludzie i tak kupują, bo jest to świeże i ekologiczne - dodaje kolejny sprzedawca.
Podsumowując, za kilogram ziemniaków zapłacimy około 3 złotych, podobnie jak za marchewkę. Dwa razy więcej, bo około 8 złotych kosztuje kilogram pomidorów. Wzrost cen odczuli w tym roku także miłośnicy bobu. Za pół kilo tego warzywa sprzedawcy życzą sobie zazwyczaj nie mniej niż 10 zł. Dla porównania, jeszcze rok temu taką samą porcję można było kupić za około 7 zł. Spory skok cenowy zanotowała także pietruszka, bo za kilogram tego warzywa trzeba zapłacić dziś około 20 złotych.
Prognozy pogody nie są łaskawe dla rolników. Wszystko wskazuje na to, że ceny warzyw i owoców niestety wciąż będą rosnąć.
1. Dodane przez z.g, w dniu - 26-07-2019 11:14 Jak już rolnicy otrzymają jakąkolwiek rekompensatę , to ceny na targowiskach spadną ???
2. Dodane przez ja, w dniu - 26-07-2019 11:40 Skoro taka straszna susza, to może ktoś mi wyjaśni skąd aż tyle warzyw i owoców!!! Susza suszą, ale chyba nie to jest powodem galopujących cen i nie tylko owoców i warzyw!!! Niestety sami na to zapracowaliśmy, mamy to co wybraliśmy :=(
3. Dodane przez Oni, w dniu - 26-07-2019 13:39 Każdy kto prowadzi uprawę warzyw i tak ją nawadnia, więc nie ma mowy w tym przypadku o suszy. Dzisiaj wszystko można zrzucić na suszę by ceny podnieść. Niskim poziom Wisły - piwo butelkowe po 4 zł, Niski poziom Odry - benzyna po 6 zł, Niski poziom Noteci - woda żywiec po 3,50 zł. Wszędzie susza, tylko jakoś politycy dalej leją wodę...
4. Dodane przez ces, w dniu - 26-07-2019 14:16 Rolnik jest przedsiębiorca, powinien liczyć się z ryzykiem niskiego plonu, tak jak sprzedawca wózków dziecięcych powinien liczyć się z niżem demograficznym. Dlaczego pierwszy musi dostać rekompensatę, a drugi pogodzić się ze stratą?
5. Dodane przez zmowa cenowa?, w dniu - 26-07-2019 15:09 Zadam pytanie: Czy na bazarze w P. panuje zmowa cenowa? Trzeba dopuścić rolników na bazar w naszym mieście. Pośrednicy ,,walą,, ceny z księżyca.
6. Dodane przez w Głogowie taniej, w dniu - 26-07-2019 15:17 Na bazarze w Głogowie jest ponad 200 stoisk warzywnych. Tam jest prawdziwa konkurencja. W Pol-wicach nie wolno wychylić się z ceną inną niż,,ustalona,, Ktoś z zewnątrz nie zaryzykuje tańszych ziemniaków czy ogórków? Ilu u nas na bazarze jest producentów warzyw czy jest to 10% ?? Czas na prawdziwy bazar na który przyjedzie 50 producentów !!! Wystarczy wyznaczyć plac i promocyjnie przez 3 miesiące brać po 5 zł za miejsce. Taki plac za spore pieniądze był na miejscu STAROSTWA. Jednak nie zadbano o promocję.
7. Dodane przez Oj Kasiu, w dniu - 26-07-2019 15:31 Gdyby pan Wiesław wybudował targowisko z prawdziwego zdarzenia to by ceny spadły o 20%. Pomidory są po 4 zł/w marketach/ Ziemniaki po 2 zł. Gościu przyjechał na ten pseudo bazar z truskawkami i chciał wystawić swoje ceny to przez przypadek zrobiły mu się w aucie dwa kapcie !
8. Dodane przez do.4, w dniu - 26-07-2019 15:49 do.4 Masz rację.Wyjątkowa susza ,która panuje w całej Europie od dwóch lat spowoduje wzrost cen. Kolejną przyczyną wzrostu cen jest wzrost ludności Swiata. 2012r-7 mld 2023- 8 mld Ten kolejny miliard trzeba wyżywić !
9. Dodane przez napis na moście, w dniu - 26-07-2019 15:54 Za 20 lat w Głogowie na moście będzie napis: ,,w tym miejscu płyneła rzeka o nazwie Odra,, Przyczyną zaniku rzeki będzie susza.
10. Dodane przez Krzychu, w dniu - 26-07-2019 16:17 Byłem dzisiaj ale zawróciłem jak zobaczyłem te pomidory po 12, zł to już wolę te z supermarketu i jeszcze 4 razy tańsze.Ale widocznie znajdują się tacy co tyle zapłacą skoro opłaca im się za tyle wystawiać. To też po części jest wina 500+.
reklama
11. Dodane przez Rolnik, w dniu - 26-07-2019 17:32 Nikt z piszących tutaj komentarze nie ma pojęcia o czym pisze.
12. Dodane przez Pat, w dniu - 26-07-2019 18:05 Świeże i ekologiczne. Śmiech na sali!!! Większość warzyw i owoców jest z giełdy, więc nie wciskajcie ludziom ciemnoty!!!
13. Dodane przez górnik, w dniu - 26-07-2019 18:17 Na zachodzie Europy nawadniają pola uprawne. Czy to znaczy, że u nas nie? Najlepiej wziąć odszkodowanie i nie nawadniać pola bo się nie opłaci, i tak zapłacą odszkodowanie. A ceny na tym bazarze zawsze były z kosmosu, bo trzeba "wydoić" górników.
14. Dodane przez Marek&, w dniu - 26-07-2019 20:43 Jeśli ktoś myśli że na tych pseudo bazarach towar jest lepszy niż w sklepach to się myli nikt np warzyw nie sprawdza na zawartość nawozów czy środków ochrony pestycydów A poza tym ja bazar rozumię że mogę się o cenę targować a tam są one sztywne dlatego nie kupuję u handlarzy i innym to radzę a ceny spadną
15. Dodane przez Maati, w dniu - 26-07-2019 22:20 Jak czytam wypowiedzi co niektórych to za te wysokie ceny na bazarach odpowiada PiS 500+ i Bóg wie co jeszcze po prostu durniejszych argumentów nie słyszałem a to po prostu zwykła zmowa cenowa i susza.
16. Dodane przez jo, w dniu - 27-07-2019 02:35 miszcz marketingu, zatrudnia kilka babć - bierze towar z hurtowni ustawia przed babciami na ziemi ..... ty idziesz i myślisz dam babci zarobić bo sprzedaje plony ze swojego ogródka a tu kicha
17. Dodane przez Krzychu do 15, w dniu - 27-07-2019 08:19 Przecież każdy widzi, że przez 500+ i temu podobne socjale ceny podskoczyły w górę. Choćbyś nie wiem co mówił i słuchał co wieczór reżimówki to prawdy nie zmienisz.Kiedyś ktoś to podliczy jak zmieni się władza na prawicową.
18. Dodane przez Maati, w dniu - 27-07-2019 09:23 Do 17 to jest czysta spekulacja a idąc twoim tropem myślenia to nie powinniśmy w tym kraju za wiele zarabiać ot wystarczy 1300 i nie ma co rozmawiać o podwyżkach
19. Dodane przez do.17, w dniu - 27-07-2019 09:40 do.17 Nie pisz nieprawdy. Na ceny warzyw mają wpływ: pogoda w Polsce czy w Europie. Nawyki mieszkańców ,którzy mają przydomowe ogródki. Tu dominuje trwa i tylko trawa. Wystarczy przypomnieć rok 1989. W Polsce nie było supermarketów. Były warzywa z wiejskich działek i pól. Dziś na bazarze dominuje towar/90% z hurtowni/ Czy 6 handlarzy bazarowych ,którzy ustalają między sobą ceny jest wolnym rynkiem? Nie !!! W Niemczech czy w Austrii jest socjal na każde dziecko w wysokości ponad 800 zł od kilkudziesięciu lat. Tam Polacy biorą a w Polsce liberałowie przez 25 lat wciskali nam kit że dziecko to prywatna sprawa. PIS wprowadza normalność i ma poparcie na poziomie 40%.
20. Dodane przez działkowicz, w dniu - 27-07-2019 12:09 ilu mieszkańców gminy ma ogródki warzywne? Działek pracowniczych i przydomowych jest ponad 3 tysiące.Z trawy nie da się ugotować obiadu.Dominuje trawa a nie warzywa. Wszyscy idą do marketu a tu ceny: marchewka-2 zł /kg pomidor-4 zł ziemniaki-2 zł Na bazarze to wszystko jest o 30% droższe. Są to warzywa w 90% z hurtowni.
21. Dodane przez Olo, w dniu - 27-07-2019 14:24 Do kom 20. Jednak kupując w markecie mam szansę kupić produkty z innych rejonów, nie skażonych tak mocno jak okolice. Również zawierają chemię, nawozy, i inne takie ale odpadają lokalne trucizny z KGHM od dziesięcioleci zalegające w tutejszych działkach i ogrodach.
22. Dodane przez polak, w dniu - 27-07-2019 16:38 Susza z cenami nie ma nic wspulnego powtarzacie to wszyscy jak mantre .....chciwosć i tyle w temacie
23. Dodane przez rolnik, w dniu - 27-07-2019 17:42 Czy na targu można kupić lepszawe buraki?
24. Dodane przez koli koli, w dniu - 28-07-2019 21:28 I tutaj muszę zabrać głos Płyną przez nasz piękny kraj rzeki ,czasami one wylewają i są powodzie ,zbudować zbiorniki retencyjne obok rzek ,zbudować system nawadniania i problem z głowy ,zamiast rozdawać pieniądze ,moglibyśmy być potentatami eksportowanej żywności,prostak o tym wie a uczeni ludzie nie wiedzą ,Szok , Szoka
25. Dodane przez Mieszkaniec, w dniu - 29-07-2019 09:13 Jak wszyscy piszecie, jest susza. Nawadnianie ogródków kosztuje, woda z kranu nie jest za darmo. Stąd wzrost cen za warzywa, bo trzeba dodatkowo zapłacić za tą wodę, i trzeba jej zużyć dużo więcej niż gdy suszy nie ma. Dodatkowo niektóre rośliny źle znoszą nieustanny skwar, nawet jak są dobrze nawadniane to mogą się po prostu zginąć na słońcu. Dodatkowo taka temperatura jest dobra dla niektórych szkodników - mamy na przykład teraz plagę ślimaków, ogromną ilość mrówek które same niszczą część warzyw i dodatkowo pomagają mszycom, w niektórych miejscach rozmnożyły się licznie turkucie, niesamowite szkodniki. Więc tak, susza ma wpływ na ceny żywności.
A ponieważ jest susza i ogólnie wody raczej brakuje, w wielu miastach w Polsce wprowadza się nakazy zużywania jak najmniejszej ilości wody, między innymi zakazuje się podlewania wodą z kranu ogródków i trawników. W Polkowicach nie zostało to wprowadzone jako nakaz, ale jedynie ogłoszenie, jednak wodę każą nam oszczędzać. Ci co nie mają studni głębinowej mogą podlewać warzywa tylko wodą z kranu (studnie zwykłe już dawno wyschły, moja mama na działce ma taką i wody nie było w niej już w czerwcu), co bardzo ogranicza podlewanie i zwiększa koszty.
Wykopanie studni głębinowej lub pogłębienie tej zwykłej to też dodatkowy koszt, ale w tym momencie problemem nie jest koszt a czas oczekiwania - przy suszy dużo ludzi decyduje się na studnie głębinowe, a fachowców je kopiących nie jest tak wielu, u niektórych czas oczekiwania to w tym momencie ponad 2 miesiące - akurat tyle że susza się skończy. A w tym czasie też trzeba ogródek podlewać, czyli zostaje woda z kranu. I tu koło się zamyka.
Więc tak, susza ma duży wpływ na cenę żywności i jej ilość, to nie jest tak że nagle ktoś stwierdził że można podnieść cenę pietruszki do 20zł/kg, akurat pietruszka jest ciężka w uprawie i przy takiej pogodzie i braku wody nie ma jej za wiele.
Nie twierdzę że ceny na polkowickim targu są dobre, bo faktycznie są aż do przesady wysokie. Ale tłumaczenie ogólnego wzrostu cen warzyw i owoców suszą nie jest kłamstwem. Mamy wyjątkowo suche lato, nie chodzi tylko o wysoką temperaturę, ale ogólnie o brak deszczu. Nawet jakby teraz temperatura spadła do 15 stopni, to bez deszczu nadal mamy suszę, nic się nie zmieni. I zgadzam się że powinniśmy zrobić dodatkowe zbiorniki retencyjne na rzekach żeby zminimalizować takie susze, ostatnio mamy z nimi coraz większy problem. Ogólnie brakuje nam jakiegokolwiek planu oszczędzania wody, mamy ogromny problem kiedy nie popada u nas przez kilka tygodni. Nie powinno być takich problemów w kraju z tyloma rzekami i klimatem w którym gorąco jest przez 3 miesiące w roku. A jednak problem z wodą jest coraz większy.
26. Dodane przez Ot i mądry napisał co wiedział, w dniu - 29-07-2019 12:58 Do 25 Teraz wytłumacz nam jeszcze jedną sprawę. Dlaczego ty jesteś taki mądry a rządzący tacy durni. Rząd wykreślił w 2016 roku nie tylko obwodnicę Głogowa. Wykreślił też budowę trzech zbiorników retencyjnych w Kotlinie Kłodzkiej na lewych dopływach Odry. Zbiornik na Sole budowany za poprzednich rządów uroczyście otworzyła Szydło po czym wodę spuszczono i zbiornika jak był tak nie ma. Zaprzestano prac nad zabezpieczeniem zbiornika we Włocławku a to już jest groźne dla terenów poniżej zbiornika bo grozi najzwyczajniej powodzią na niewyobrażalną skalę. Gdzieś uciekają pieniądze jak choćby do Torunia bo kolejne dziesiątki milionów płyną do kabzy tego biznesmena w habicie.
27. Dodane przez Mieszkaniec, w dniu - 29-07-2019 14:52 Do kom 26, Nigdzie nie twierdzę że jestem jakiś super mądry, po prostu interesuję się trochę ogrodnictwem, pomagam mamie w dbaniu o ogródek na działce, rozmawiam z ludźmi którzy mają swoje ogródki, z znajomymi i rodziną która ma pola uprawne i widzę jak to wygląda z tej strony, stąd te moje przemyślenia. Niestety nie jest za dobrze, naprawdę mamy suszę, najlepiej widzą to osoby które mają swoje warzywa czy owoce. A jak ktoś nie ma to wystarczy spojrzeć na trawę w parkach czy pod blokiem, albo na pola uprawne - trawa jest skrajnie sucha, zboże czy kukurydza bardzo niskie w porównaniu do tego jak normalnie rosną o tej porze roku. Napisałem to po to by uświadomić niektórym którzy tu piszą że susza jest naprawdę. Jak ktoś sam nic nie uprawia tylko kupuje wszystkie warzywa w sklepie czy na targu to może aż tak tego nie widzi, ale wody naprawdę jest za mało pod uprawę.
A dlaczego ja to widzę a rządzący nie? Oni też to widzą, ale zawsze przez krótki czas, potem temat ucicha. Problem z brakiem wody występuje u nas coraz częściej, ale jednak głównie latem i nie co roku. Więc zainteresowanie tematem pojawia się właśnie jak są problemy z wodą. A że na jesień czy w zimie takiego problemu zwykle nie ma, są za to inne problemy, to temat szybko ucicha. Jeszcze jak się trafi deszczowe lato po takim suchym (ale nie tak deszczowe by były powodzie), to problem już w ogóle nie istnieje dla władzy. A jak nie istnieje to znaczy że zbiorniki nie są nam potrzebne w tym momencie i mogą poczekać, w końcu zawsze znajdą się inne pilne wydatki na które można pieniądze na te zbiorniki przerzucić (podwyżki płac w budżetówce, budowa drogi, naprawy zniszczeń wywołanych przez różne kataklizmy itp.). Albo robią z nimi to o czym piszesz, różnie bywa. Dopóki nie ma kolejnej powodzi czy suszy to tematy zbiorników czy regulacji rzek zamiata się pod dywan, bo nie są dość medialne. Niestety tak to u nas wygląda, jakoś wszystkie ostatnie władze nic z tym nie robiły (i chodzi mi o wszystkie ostatnie, czy to PiS, PO, SLD, PSL, czy ktokolwiek inny kto miał okazje rządzić, nikt nie zajmował się tym tematem.
Niestety ludzie też o tym za rzadko wspominają, bo jak woda z kranu w domu leci to przecież żadnego problemu nie ma według nich. A jak ktoś nie mieszka blisko rzeki to problem powodzi jest też dla niego abstrakcyjny, tak to u nas jest. Potrzeba zarówno więcej zainteresowania rządu, ale i większego zainteresowania ludzi jak i ich świadomości co nam grozi jeśli nie zaczniemy budowy zbiorników.
28. Dodane przez do 27, w dniu - 29-07-2019 20:38 Nie traktuj mego postu jako drwiny czy szyderstwa. Mądrze napisałeś i tyle. Nie zgadzam się jedynie z twoją oceną działań rządów by złagodzić coraz częstsze susze. Blamaż Cimoszewicza i Pawlaka po wielkich powodziach dał jednak do myślenia następnym rządzącym. W latach 2010-2014 opracowano studium ochrony zlewni Odry z powiązaniem z zatrzymaniem wody na lewym brzegu oraz studium projektowe dla zbiornika pod Włocławkiem. Do tego doszły projekty przygotowane w 2014-15 dla zbiorników w Kotlinie Kłodzkiej. Niestety, doraźne korzyści polityczne by zgarnąć ile się da przy durnocie i krótkowzroczności Polaków spowodowały iż PiS wykreśla wszystko co nie jest potrzebne Polsce i Polakom teraz. Zwykły Kowalski nie widzi nawet pięć lat naprzód, on nawet dwóch lat nie jest w stanie ogarnąć. Same zbiorniki też wszystkiego nie załatwią. Potrzebne jest myślenie ekologiczne, utrącenie lobby melioracyjnego, zaprzestanie brukowania szczelnie wszystkiego co się tylko da.
29. Dodane przez Mieszkaniec, w dniu - 30-07-2019 10:15 Do 28
W takim razie dziękuję Ostatnio tyle osób pisze tu z sarkazmem że ciężko czasem się domyślić czy ktoś faktycznie uważa że piszesz dobrze czy wręcz przeciwnie, twój post to miła odmiana
Może faktycznie zbyt ogólnikowo na to patrzę, fakt, zostało co nieco zrobione po powodziach, ale tak ja piszesz, wiele z tych rzeczy to były głównie projekty, które zostały zatrzymane w pracach zanim się jeszcze dobrze zaczęły. Wiele trzeba jeszcze zrobić aby poprawić stan w jakim teraz jesteśmy. Zgadzam się że brak myślenia na kilka lat do przodu i ograniczanie środków na wszelki możliwe działania które nie przyniosą korzyści "na już" to duży błąd, możemy za to niedługo słono zapłacić.
Zgadzam się też ze same zbiorniki to za mało, trzeba zadbać o stan koryt rzek, szczelniej pilnować przestrzegania nowych praw o zakazie/ograniczeniu budowania na ternach zalewowych, teżź to wszystko o czym piszesz - ale od czegoś trzeba zacząć, bo na razie wszystko stoi w miejscu. Mam nadzieję że w końcu uda się zająć tym problemem i przestać zamiatać go pod dywan, stan naszych rzek i infrastruktury jest po prostu tragiczny.
Na przykład jeśli chodzi o budowanie na terenach zalewowych - weszło niedawno nowe prawo które ma zapobiec powstawaniu budowli w terenach zalewowych, ale każde prawo da się obejść i nadal są przypadki gdzie pojawiają się pozwolenia na budowę przy samej rzece, nad tym też trzeba jeszcze popracować, chociaż dobrze że jednak się tym w jakimś stopniu zajęli.
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego.
Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy nie będą publikowane.
Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.
Zdjęcia dodawane przez użytkownika muszą dotyczyć tematu artykułu, należy wpisać także do nich komentarz aby uzasadnić ich publikację.
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji zdjęć, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego.
Zdjęcia z komentarzem zawierającym wulgaryzmy nie będą publikowane.
Zdjęcia i ich komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.
667 70 70 60
Ostatnio tyle osób pisze tu z sarkazmem że ciężko czasem się domyślić czy ktoś faktycznie uważa że piszesz dobrze czy wręcz przeciwnie, twój post to miła odmiana 
