Mieszkańcy Lubina udaremnili jazdę pijanego kierowcy52-latek próbował ukryć się w lesie |
24.03.2021. Radio Elka | ||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Do zdarzenia doszło wczoraj w okolicach południa na drodze krajowej nr 3. Mieszkańcy Lubina jechali od strony Polkowic za ciężarówką, której kierowca nie potrafił utrzymać prostego toru jazdy. Gdy zjechał na pobocze, mężczyźni ruszyli za nim. Wysiedli z auta i podeszli do kierowcy, który opuścił kabinę. Czuć było od niego mocną woń alkoholu, a do tego miał problemy z utrzymaniem równowagi. Jeden z lubinian schwycił za telefon i zadzwonił na policję. - Kiedy mężczyzna usłyszał, że wezwani są policjanci, wyrwał się zgłaszającym i uciekł w kierunku pobliskiego lasu, porzucając pojazd. Kiedy mundurowi dotarli na miejsce, świadkowie przekazali im rysopis kierowcy ciężarówki i wskazali kierunek w którym uciekał. Funkcjonariusze w trakcie penetracji lasu zauważyli mężczyznę, który na ich widok zaczął oddalać się w głąb lasu. Po krótkim pościgu został jednak przez policjantów zatrzymany. Tłumaczył funkcjonariuszom, że uciekał, bo kierował pojazdem w stanie nietrzeźwości. Nieodpowiedzialny 52-letni mieszkaniec powiatu złotoryjskiego odmówił badania alkomatem, dlatego też został przewieziony do szpitala, celem pobrania krwi do badań na zawartość alkoholu w jego organizmie. W kabinie kierowcy, funkcjonariusze ujawnili butelkę wysokoprocentowego alkoholu, w połowie opróżnioną - mówi Sylwia Serafin z lubińskiej komendy. Alkohol zupełnie zamroczył mężczyznę. Nie wiedział, gdzie się znajduję, a także błędnie myślał, że rozładował już wieziony przez siebie towar. Policjanci ustalili, że za dwa dni miał odzyskać uprawnienia do kierowania, które stracił za przekroczenie dozwolonej prędkości w terenie zabudowanym o ponad 50 km/h. 52-latek trafił do aresztu i wkrótce za swoje nieodpowiedzialne zachowanie będzie odpowiadał przed sądem. Grozi mu mi.n. kara do 2 lat pozbawienia wolności. Lubińska policja dziękuje świadkom zdarzenia, którzy wykazali się obywatelską postawą i udaremnili dalszą jazdę pijanego kierowcy.
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama