Niebezpieczna sytuacja w remontowanym rynkuŚcinawski magistrat przyznaje - teren nie był dość zabezpieczony |
30.03.2021. Radio Elka, Marzena Machniak | |||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 W ścinawskim rynku trwają prace remontowe związane z infrastrukturą drogową. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że jedna z mieszkanek kilka dni temu mogła przypłacić zdrowiem przejście tamtym terenem. Ścinawianka poprosiła naszą redakcję o interwencję. - To miejsce, według mnie, nie było właściwie oznakowane, choć było zabezpieczone. Pani najprawdopodobniej stanęła tak nieszczęśliwie właśnie na zabezpieczeniu, mającym chronić przed zagłębieniem i ostrymi krawędziami krawężników. Nie było stabilne i nie było przeznaczone do schodzenia - mówi Przemysław Linda, kierownik Referatu Inwestycji i Rozwoju Urząd Miejski w Ścinawie. Jak dodaje, magistrat nie chce wyłączyć remontowanego terenu z użytku, bo mieszkańcy zawsze korzystają z tych przejść. - Wiemy, że ogrodzenia mogą być rozsuwane, taśmy zrywane, ale na każdej naradzie zwracamy uwagę na BHP, zarówno pracowników tu pracujących, ale też o to, by dbali o bezpieczeństwo mieszkańców. Był to pierwszy przypadek, gdy stan remontowanego terenu w ścinawskim rynku mógł zagrozić czyjemuś zdrowiu. Magistrat zachęca ścinawian do kontaktu z kierownikiem budowy lub jego zastępcą, którzy są obecni na terenie inwestycji. Na tablicy informacyjnej podany jest kontakt telefoniczny do kierownika, któremu po godzinach pracy można zgłaszać wszelkie niebezpieczne nieprawidłowości. Po naszej interwencji, dziś (30.03.) teren został zabezpieczony.
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama