Nie miał prawka i był pod wpływem narkotykówUciekał na motocyklu i doprowadził do kolizji z radiowozem |
12.04.2021. Radio Elka, Kasia Rososzko | ||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Mieszkaniec Ścinawy zapewne przejechałby niezauważony, gdyby jego motocykl posiadał tablice rejestracyjne. To z powodu ich braku postanowili zatrzymać go do kontroli drogowej policjanci ze ścinawskiego komisariatu. - Mundurowi chcąc zatrzymać kierującego do kontroli drogowej, włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe, dając mężczyźnie znak do zatrzymania się. Ten jednak przyśpieszył i rozpoczął ucieczkę. Mundurowi ruszyli za nim. W trakcie pościgu, kiedy policjanci zrównali się z motocyklistą, ten zwolnił, a następnie przyspieszając uderzył w prawy bok radiowozu. Funkcjonariusz kontynuowali pościg. Po chwili wyprzedzili mężczyznę i zatrzymali się, chcąc uniemożliwić nieodpowiedzialnemu motocykliście dalszą jazdę. Uciekinier nie miał jednak zamiaru poddać się kontroli, gdyż za dużo miał na sumieniu. Uderzył w tył radiowozu i kontynuował swoją szaleńczą jazdę - mówi Sylwia Serafin z KPP w Lubinie. Funkcjonariusze ponownie podjęli pościg i w konsekwencji zatrzymali 40-latka. Wtedy okazało się, że mężczyzna nie miał uprawnień do kierowania pojazdem, a badanie narkotesterem wykazało, że może być pod wpływem amfetaminy i metamfetaminy. Narkotyki miał takżę przy sobie. Na tym jednak nie koniec. Motocykl, którym uciekał 40-latek, nie miał aktualnych badań technicznych i obowiązkowego ubezpieczenia OC. Mieszkaniec gminy Ścinawa za swoje czyny odpowie teraz przed sądem. Może mu grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo będzie musiał ponieść koszt naprawy radiowozu.
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama