Nie wolno dokarmiać zwierząt w zooKuc zachorował, bo zjadł coś nieodpowiedniego |
12.06.2021. Radio Elka, Hania Ciesielska | |||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 W pierwszych dniach czerwca kuc, który znajdował się na wybiegu w zagrodzie zwierząt gospodarskich prawdopodobnie dostał do zjedzenia coś, co mu bardzo zaszkodziło. Najprawdopodobniej było to działanie nieświadome osób zwiedzających, które podały mu nieodpowiednią karmę, na którą jego organizm źle zareagował, dostał silnego wzdęcia. Dzięki natychmiastowej reakcji udało się kuca uratować. - Niestety takie sytuacje są nagminne. Pomimo naszych stałych apeli oraz umieszczonych w całym parku informacji, że obowiązuje zakaz dokarmiania zwierząt, wciąż takie sytuacje się powtarzają. Nie jesteśmy w stanie dotrzeć do świadomości zwiedzających, że dokarmianie nie jest dobre. Nawet wtedy, kiedy robi się to odpowiednim pokarmem, bo podany w zbyt dużej ilości także szkodzi - mówi Agata Bończak, dyrektor Centrum Edukacji Przyrodniczej. Zwraca przy tym uwagę na często popełniany błąd - pokazywanie dzieciom, że zwierzęta czekają na jedzenie i miło jest im coś dać. Przeciwnie, rodzice powinni tłumaczyć, że zwierzęta w ogrodzie zoologicznym są pod odpowiednią opieką, dostają pokarm zbilansowany, odpowiedni dla ich gatunku, wieku i możliwości. To dotyczy także ptaków. - Mamy duży problem z ciągłym dokarmianiem łabędzi, które są przyzwyczajone do obecności ludzi i chętnie jedzą rzucane przez nich smakołyki. Niestety łabędź karmiony nieodpowiednią paszą staje się mniej ruchliwy, mniej odporny i ma mniejsze szanse na ucieczkę przed drapieżnikiem. W ubiegłym roku mieliśmy taką sytuację, kiedy młode dokarmiane przez zwiedzających, same zostały zjedzone - dodaje Bończak.
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama