Dziś pierogi, a w niedzielę rodzinny obiadGotują dla mieszkańców |
16.07.2021. Radio Elka, Kasia Rososzko | |||||||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Pomysł gotowania dla mieszkańców narodził się spontanicznie. Panie, chcąc zarobić na rozwój swoich zainteresowań i działalności koła, postanowiły, że zajmą się tym, czym najlepiej potrafią, czyli gotowaniem. Pierwszą propozycją w menu są pierogi ruskie. O tym, że są wyjątkowo smaczne świadczy ilość dokonanych zamówień. Panie przygotowują je w kuchni znajdującej się w piwnicy pałacu w Gaworzycach, tuż nad Gminnym Ośrodkiem Kultury i Biblioteką. - Pierwszy raz wychodzimy z taką inicjatywą i lepimy tyle pierogów. Zainteresowanie było ogromne. W pewnym momencie musiałyśmy nawet odmawiać, bo byśmy się nie wyrobiły. Jeśli chodzi o przepis na ciasto, potrzebujemy 3 szklanki mąki, szklanka wrzątku i 4 łyżki oleju. Po wymieszaniu i ugnieceniu ciasto wychodzi rewelacyjne - mówi Agnieszka Wójcicka. Dziś panie gotowały na wynos, ale ich kolejną propozycją jest niedzielny obiad rodzinny wraz z deserem, który podany zostanie 25 lipca o godzinie 14.00 we wnętrzach gaworzyckiego pałacu. Jak mówią gospodynie, ceny są niewielkie, a porcje duże. Obowiązują jednak wcześniejsze zapisy. - Chcemy, by po czasach tej pandemii, nasi mieszkańcy mogli się spotkać i miło, ale i smacznie spędzić czas - mówi Agnieszka Wójcicka. - Chcemy też troszkę odciążyć niektóre panie, by nie musiały gotować niedzielnego obiadu, odpoczęły i przyszły wspólnie z rodziną do pałacu. Myślę, że pomysł jest świetny. Osobiście bym się wybrała - dodaje Kazimiera Rogalska. Na gotowaniu działalność gaworzyckich gospodyń się nie kończy. Koło angażuje się także w wiele innych przedsięwzięć. - Do tej pory m.in. prowadziłyśmy warsztaty z osobami niepełnosprawnymi, robiłyśmy różne akcje charytatywne, gotowałyśmy też kocioł grochówki na biegi. Planujemy też jakąś integrację z naszym klubem seniora - wymienia Magdalena Trała. - Mi w pamięć zapadła przede wszystkim akcja szycia maseczek na początku pandemii. Było to duże przedsięwzięcie i mogliśmy liczyć na ogromne wsparcie ze strony władz i mieszkańców. Do KWG dołączyłam niedawno i była to bardzo dobra decyzja. Dobrze się tu czuję - dodaje Mariola Gołdyś. KGW w Gaworzycach o swoich bieżących działaniach informuje na swoim profilu na Facebooku. W jego gronie działa około 16 osób. Chętni wciąż mogą dołączać.
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama