Dary od mieszkańców LubinaBusy w drodze na granicę |
02.03.2022. Radio Elka, Iwona Mierzwiak | ||||||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Samochody wypełnione darami po brzegi. Kierowcy gotowi do trasy ruszyli na polsko-ukraińską granicę. - W nocy już spać nie mogłem, człowiek cały czas myśli o tym - powiedział Radiu Elka, pan Robert, pracownik lubińskiej księgarni „Świstak”. - Trzeba pomagać, tym bardziej, że szef dał busa i paliwo, tak się zaangażował, więc chętnie jadę. - Przygotowałem się do podróży, myślę, że droga będzie spokojna - mówił kierowca drugiego busa, Piotr Kowalski. - Trochę boję się korków przed granicą, bo słyszałem, że już sporo ludzi tam jest, mam nadzieję, że wszystko uda się sprawnie załatwić i szczęśliwie powrócić do domu. Dary, które wyruszyły na granicę, zostały zebrane na terenie Lubina i okolic w ciągu ostatnich trzech dni. - Mamy około 50 metrów sześciennych pomocy, z czego najważniejsze: lekarstwa dla dwóch szpitali w Nowej Odessie i Mikołajowie, to transport pomocy, którą zbierali różni ludzie, a wśród nich lekarze. To jest około 300 - 400 tysięcy złotych w samych lekach i opatrunkach - wylicza Piotr Borys, jeden z organizatorów zbiórki. - Bardzo dużo posegregowanych przez nas ubrań, tutaj na miejscu w Osieku dla dzieci i kobiet. Jest również żywność długoterminowa, niezbędna do tego, żeby wytransferować ją albo przy granicy albo do Ukrainy. To jest ogromny dar ze strony wszystkich lubinian, pracujemy tutaj trzy dni, bardzo dużo wolontariuszy od rana do 23. Akcja trwa, zbieramy dalej - przyznaje Piotr Borys. Wśród wolontariuszy jest Luziana Bienia, Ukrainka. - Pani widziała w jakim stanie byłam na początku, w jakim stanie jestem teraz - mówiła. - Jestem bardzo wdzięczna i zadowolona. Wszyscy Ukraińscy wiedzą i widzą jak ta pomoc się odbywa. Naprawdę wspaniała pomoc, transportujemy pomoc medyczną i dary na granicę dla wszystkich mam z dziećmi. Trzy busy z darami od mieszkańców Lubina i okolic trafią do Ustrzyk Dolnych i na teren przygraniczny w Krościenku. Leki zostaną przepakowane na granicy i transportem przewiezione do szpitali w Mikołajowie i Nowej Odessie. Żywność oraz ubrania również trafią bezpośrednio do mieszkańców ogarniętą wojną Ukrainie.
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama