Start
Piłka ręczna
Łuczyk: Sam poprosił, że chce stać w bramce
Piłka ręczna
Łuczyk: Sam poprosił, że chce stać w bramce Głogowski talent w ekipie NafciarzyŁuczyk: Sam poprosił, że chce stać w bramce |
| 06.09.2022. Radio Elka, Leszek Wspaniały | ||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 - Bardzo się cieszyłem, że otrzymałem powołanie do kadry na ten mecz. Bardzo miło wrócić na obiekt, gdzie tyle lat trenowałem i wylałem sporo potu, żeby być w tym miejscu, w którym jestem. Stres był, ale motywujący, a nie paraliżujący - mówił M. Jastrzębski. Dziś przed utalentowanym bramkarzem kariera stoi otworem. Pierwsze kroki w Głogowie stawiał pod okiem trenera Wojciecha Łuczyka. - Cieszę się podwójnie., Po pierwsze Marcel trafił do tak znakomitego klubu, a po drugie miałem też swoją cegiełkę w szlifowaniu tego diamentu. Marcela początkowo widziałem na rozegraniu, ale to on mnie przekonał, że jego miejsce jest między słupkami. Jego idolem jest Sławomir Szmal. Chciał stać na bramce i to właśnie robi. I tak od czwartej klasy podstawówki - powiedział W. Łuczyk. Marcel Jastrzębski kontynuuje sportowe tradycje w rodzinie. Przed laty jego ojciec Dominik Jastrzębski był kołowym w Chrobrym.
reklama
| ||||||||||||||||||
reklama
reklama
reklama
















667 70 70 60


