Finałowy koncert 38. GSJJazz i blues na scenie MOK-u |
12.09.2022. Radio Elka, Maciej Iżycki | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 W sobotę na deskach Miejskiego Ośrodka Kultury wystąpiły trzy zespoły. Pierwszy z nich to ZK Collaboration, który w Głogowie promował swą najnowszą płytę zatytułowaną „Slow Food”, która wydana została w kultowej już serii Polish Jazz. Drugi zespół na pewno zadowolił fanów bluesa. Ze sceny, za sprawą grupy Gary Moore Tribute Band, popłynęły dźwięki największych przebojów Gary’ego Moore’a. Obok polskich muzyków miał wystąpić syn zmarłego jedenaście lat temu muzyka - Jack Moore, niestety zachorował on na COVID i nie mógł dotrzeć do Głogowa. Dotarł natomiast gitarzysta z Kaliforni - Daryl Strodes. Ostatnim muzycznym akcentem 38. Głogowskich Spotkań Jazzowych był występ grupy VW Project utworzonej przez pochodzącą z Kołomyi na Ukrainie Valentynę Vatutinę oraz Andrzeja Waśniewskiego z Jeleniej Góry. Ten koncert odbył się już na klubowej scenie w Wentylatorni. Andrzej Winiszewski, dziennikarz muzyczny od lat związany z głogowską imprezą, nie ukrywa zadowolenia z tego, że po pandemii jazz wrócił tam, gdzie jego miejsce, czyli do sali koncertowej Miejskiego Ośrodka Kultury - Wracamy po pandemii do dawnego rytmu i cyklu. Pandemia zdewastowała polską kulturę i nie ominęła także Głogowskich Spotkań Jazzowych. Tegoroczna impreza jest jakby nowym otwarciem właśnie tu, w bardzo przyjaznym i najbardziej odpowiednim miejscu, jakim jest sala koncertowa MOK-u - powiedział Winiszewski poproszony o podsumowanie tegorocznej imprezy. Przypominamy, że jeszcze do końca września w Miejskim Ośrodku Kultury można oglądać dwie wystawy fotograficzne związane z jazzem. Pierwsza z nich zatytułowana „Jan Bebel in memoriam” prezentuje fotografie zmarłego niedawno fotografika Jana Bebela, druga natomiast nosi tytuł „Twarze polskiego jazzu” i pokazuje okładki miesięcznika Jazz Press.
reklama
|
reklama
reklama
reklama