Koniec śledztwaZabił pracownika wykonującego roboty drogowe i uciekł. Jest akt oskarżenia |
28.10.2022. Radio Elka, Emila Wojciechowska | |||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() Do tragedii na drodze wojewódzkiej nr 331 między Parchowem a Polkowicami doszło 22 listopada 2021 roku. Śledczy ustalili, że kierowca audi Q7, podczas manewru omijania, zjechał na przeciwległy pas ruchu, a następnie na pobocze, gdzie potrącił stojącego tam 64-letniego mężczyznę, pracownika firmy drogowej, a następnie uderzył w drzewo. Potrącony mężczyzna poniósł śmierć na miejscu, a sprawca wypadku wydostał się z rozbitego auta i pieszo zbiegł z miejsca wypadku. Okazało się, że 39-latek wracał z Niemiec, gdzie ukradł warte 350.000 zł audi Q7. Przewóz auta pilotował innym samochodem Dominik B., który po wypadku również uciekł i ukrywał się we Wrocławiu. Obaj zostali zatrzymani. Łukasz K. jest oskarżony o dokonanie czterech przestępstw: spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym, dokonania włamania i kradzieży audi Q7, jazdy samochodem, mimo orzeczonego przez sąd zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na 3 lata oraz udział w obrocie znaczną ilością substancji psychotropowych oraz środków odurzających. Jak informuje pokurator Lidia Tkaczyszyn, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Legnicy, oskarżony będzie odpowiadał w warunkach recydywy, wszystkich tych przestępstw dopuścił się 9 dni po wyjściu z więzienia. Od momentu zatrzymania czyli 25 listopada 2021 roku przebywa w areszcie. Aresztowany jest również Dominik B, którego prokurator oskarżył o kradzież audi Q7 i posiadanie znacznej ilości narkotyków. Podczas przeszukania miejsca jego przebywania oraz użytkowanego przez niego samochodu ujawniono znaczne ilości narkotyków w postaci: metamfetaminy, kokainy, marihuany oraz tabletek ekstazy. Aktem oskarżenia objęte są jeszcze dwie inne osoby mające powiązania z Łukaszem K i Dominikiem B. Są to Andrzej L., którego prokurator oskarżył o posiadanie substancji psychotropowej w postaci amfetaminy oraz podrobienie umowy sprzedaży samochodu i Ewelinę S., którą prokurator oskarżył o utrudnianie postępowania karnego oraz składanie fałszywych zeznań. Za zarzucane przestępstwa prokurator będzie domagał się dla oskarżonych surowych kar pozbawienia wolności.
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama