Tłumy na terenach RCS-uSprzęt wojskowy zaparkował pod halą |
12.11.2022. Radio Elka, Iwona Mierzwiak | ||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 - Uważam, że jest to takie święto, że warto przyjść z rodziną, pokazać się, spędzić miło czas, no i wesprzeć żołnierzy - mówiła jedna z lubinianek. - Najbardziej podoba mi się sprzęt wojskowy, przyszłam zobaczyć, co żołnierze tutaj przywieźli - dodała inna z mieszkanek miasta. - Rosomaki i wszystkie haubice robią wrażenie - dodaje. - To jest czołg Leopard 2A4, zasięg jego jest skuteczny do 2,5 kilometra - przyznaje starszy kapral Marek Mazurkiewicz z 10. Brygady Kawalerii Pancernej. - Czołg mieści cztery osoby: działowego, ładowniczego, kierowcę i dowódcę, a dla tych, którzy nie wiedzą, działowy to żołnierz, który strzela - dodaje wojskowy. - Kiedyś nie było takich haubic, ani takich wyrzutni rakiet. Takich czołgów też nie było, to ciekawi zwłaszcza dzieci - mówili starsi panowie. Piknik wojskowy przyciągnął prawdziwe tłumy. - Widzimy tutaj całe rodziny - powiedziała nam Sabrina Trzeciak z Regionalnego Centrum Sportowego. - Gościmy zarówno te najmłodsze pokolenie, jak i te najstarsze, czyli dziadki z wnuczkami. Jest mnóstwo atrakcji dla dzieci i dorosłych. Tradycyjnie Piknik Wojskowy, to oczywiście darmowa dla wszystkich grochówka i bigos wojskowy. Podczas pikniku nie zabrakło także huku z prawdziwej broni. Na strzelnicy obok ośrodka odbyły się bowiem zawody strzeleckie „10 strzałów dla Niepodległej”. Świętowanie 104. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości w Lubinie zakończyło się wspólnym śpiewaniem pieśni patriotycznych w hali RCS-u.
reklama
|
reklama
reklama
reklama