36-latkowi grozi 10 lat więzieniaUkradł auto dziewczynie i po pijaku zawitał do Lubina |
09.10.2023. Radio Elka, Iwona Mierzwiak | |||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Do zdarzenia doszło w miniony piątek. Jadącego wężykiem kierowcę osobowego citroena, kryminalni zatrzymali do kontroli drogowej na ul. Bankowej w Lubinie. - Kiedy policjanci podeszli do kierującego citroenem od razu wyczuli silną woń alkoholu. Mężczyzna, którym okazał się 36-letni mieszkaniec powiatu polkowickiego, przyznał się, że tego dnia pił alkohol. Został zatrzymany i przewieziony do komendy, gdzie funkcjonariusze zbadali jego stan trzeźwości. Badanie alkomatem wykazało, że podejrzany miał w swoim organizmie ponad 2 promile alkoholu - mówi Sylwia Serafin, oficer prasowa lubińskiej komendy. - Funkcjonariusze ustalili, że pojazd, którym podróżował mężczyzna może pochodzić z przestępstwa. Mundurowi skontaktowali się z właścicielką auta, która oświadczyła, że kilka godzin wcześniej jej były partner zabrał kluczyli do citroena bez jej zgody i wiedzy, a następnie ukradł należący do niej samochód. To jednak nie wszystkie przewinienia zatrzymanego. - Po sprawdzeniu 36-latka w policyjnych systemach wyszło na jaw, że kierował samochodem nie mając do tego uprawnień. W przeszłości stracił prawo jazdy właśnie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości - dodaje policjantka. Mężczyzna po wytrzeźwieniu w policyjnej celi usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem pojazdu, co zagrożone jest karą do 10 lat więzienia oraz kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Ponadto odpowie za wykroczenie związane z kierowaniem pojazdem bez wymaganych uprawnień. Skradziony samochód powrócił już do właścicielki.
reklama
|
reklama
reklama
reklama