Jak bezdomni reagują na wizyty służb?Jedni się uśmiechają. Inni są poirytowani |
23.01.2024. Radio Elka, Leszek Wspaniały | |||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 - Patronaże w zimie odbywają się jak nie codziennie, to co drugi dzień. Pracownicy MOPS w godzinach porannych kontrolują miejsca, gdzie bezdomni mogą przebywać - powiedziała Kamilla Mackiewicz-Klimczuk, pracownik socjalny ośrodka. Nocne patronaże prowadzone są w asyście strażaków i policjantów. Często jednak bezdomni nie chcą pomocy. - Nie są zaskoczeni, ale zdarza się, że są poirytowani tym, że ich nachodzimy i przeszkadzamy w ich spokojnym życiu jak twierdzą. Ale są też osoby, które cieszą się na nasz widok i z humorem podchodzą. Jeśli mają potrzeby, to przekazujemy im paczki żywnościowe oraz informacje, gdzie mogą szukać pomocy - dodała Karina Jęczmień, pracownik socjalny MOPS w Głogowie. Tej zimy był już przypadek, że jedną z osób w nocy zabrano do szpitala, bo była mocno wychłodzona. To pokazuje, jak potrzebne są kontrole takich miejsc. Niestety, często bezdomni nie chcą dać sobie pomóc. Osoby potrzebujące mogą zasięgnąć informacji w MOPS przy ul. Sikorskiego w Głogowie. Przenocować mogą w Centrum Pomocy Osobom Uzależnionym i Bezdomnym przy ul. Legnickiej 3, w dawnej izbie wytrzeźwień. Pomocy mogą także szukać w Schronisku Aktywizującym Caritas w Żukowicach. Tam akurat wymagane jest skierowanie z MOPS. W tych ośrodkach trzeba jednak zachować trzeźwość. - Osoby te muszą być w abstynencji. To jest trudne, bo większość ma styczność z alkoholem. Często właśnie z tego powodu odmawiają umieszczenia w takich ośrodkach czy placówkach - zakończyła K. Jęczmień. Pracownicy socjalni dziękują za naszym pośrednictwem policji oraz Ochotniczych Strażom Pożarnym, które aktywnie uczestniczą w patronażach - to OSP ze Smardzowa i Chociemyśli oraz JRS Głogów.
reklama
|
reklama
reklama
reklama