Orkiestra zagrała w GaworzycachUdany finał WOŚP |
29.01.2024. Radio Elka, Maciej Iżycki | ||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 W niedzielę wolontariuszy z kolorowymi puszkami Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy można było spotkać na ulicach niemal wszystkich polskich miast. W tym roku Gaworzyce dołączyły do miejscowości, w których działały sztaby WOŚP. Również więc na ulice Gaworzyc wyszli wolontariusze. - Mamy trzynastu wolontariuszy. Niestety dwójka nam się rozchorowała. Wszyscy dzielnie pracują. Pierwsze pieniążki spłynęły już do naszego sztabu. Rozpoczęliśmy odprawą po godzinie 8.00 i do 19.00 nasi wolontariusze będą grali za nami - mówiła Gabriela Kalińska w niedzielne popołudnie. Jak powiedziały dwie młode wolontariuszki, mieszkańcy Gaworzyc chętnie wrzucali pieniądze do ich puszek - My już kończymy naszą kwestę. Zbierałyśmy pieniądze od 8.00 do 14.00. W przyszłym roku też weźmiemy udział w Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy - zapewniały dziewczęta. Sztab WOŚP w Gaworzycach przygotował wiele atrakcji dla tych, którzy w niedzielę odwiedzili miejscowy pałac. Były kiermasze, warsztaty, występy i oczywiście licytacja. Największą atrakcją była jednak Parada Traktorów. W trasę wyruszyło kilkanaście pojazdów. W większości były to nowoczesne ciągniki, wśród nich był jednak 53-letni staruszek Ursus - To jest tak zwana czterdziestka. Rocznik 1971. Maska i kabina jest jednak od nieco młodszego modelu. Ciągle jeździ. W polu co prawda mało pracuję, ale czasem jeżdżę nim do lasu po drzewo, albo jak ktoś potrzebuje coś przewieźć. Mam duży sentyment do tego ciągnika, on jest jeszcze po moich rodzicach - powiedział nam właściciel leciwego traktora. Pierwszy finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, jaki został zorganizowany w Gaworzycach był udany. Po podliczeniu pieniędzy z puszek, kiermaszy i licytacji okazało się, że zebrano 15 tys. 612 złotych i trzy grosze oraz 18 euro i 27 eurocentów.
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama