Start Piłka ręczna Zacięty bój na korzyść Rumunek
KGHM MKS Zagłębie - Rapid Bukareszt 21:24Zacięty bój na korzyść Rumunek |
10.02.2024. Radio Elka, Leszek Wspaniały | ||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Miedziowe zaczęły bardzo dobrze. Twarda obrona i skuteczność w ataku powodowały, że podopieczne Bożeny Karkut były na prowadzeniu. Najpierw 3:1, potem 10:6, by do przerwy prowadzić 15:13. W drugiej odsłonie trwała zacięta walka. Na kwadrans przed końcem przyjezdne przełamały wynik i wyszły na 19:18. W kolejnych akcjach zdobyły dwie bramki i przewaga urosła do trzech trafień. Gdy udało się Zagłębiu zbliżyć na 20:21, to trzecią karę dwóch minut dostała Daria Przywara i w konsekwencji po czerwonej kartce musiała opuścić plac gry. Pomimo walki do samego końca nie udało się wyszarpać choćby remisu. - Bardzo mi szkoda, że moja drużyna dziś nie zdobyła chociaż punktu. Swoją walką na boisku zasłużyły co najmniej na remis. Szkoda, że w pierwszej połowie nie wykorzystaliśmy okazji do powiększenia przewagi nad rywalem. W drugiej połowie zbyt dużo rzutów karnych połączonych z karami 2-minutowymi. To nie ułatwiało nam zadania. Niestety nie udało się wygrać, ale dziękuję dziewczynom za walkę. W tej rundzie rewanżowej coraz bardziej wierzą, że z każdym można powalczyć o zwycięstwo - podsumowała spotkanie trener Bożena Karkut. Bramki dla miedziowych zdobyły: Michalak 6, Przywara, Górna i Kochaniak-Sala po 4 oraz Drabik, Matieli i Jureńczyk po 1. - W Bukareszcie też byłyśmy blisko wygranej. Teraz już trochę okrzepłyśmy w tych rozgrywkach, ale znów niuanse zadecydowały o tym, że rywal był górą - powiedziała rozgrywająca lubinianek Karolina Kochaniak-Sala. 17 lutego lubinianki czeka ostatni mecz w LM - na wyjeździe z Krim Mercator Lubljana. A już w środę 14 lutego w Lubinie szlagier w Orlen Superlidze - o 18:00 mecz KGHM MKS Zagłębia z MKS-em FunFloor Lublin.
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama