Pierwsze obchody Dnia OsadnikaKsiążka, komiks, stare fotografie i żywe historie |
18.03.2024. Radio Elka, Iwona Mierzwiak | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 - W komiksie przedstawiłam historię mojego dziadka, który opisał mi ją bardzo dokładnie - powiedziała nam Maja, jedna z autorek komiksu. - Interesuje się historią i myślę, że takie powieści nie powinny być zapomniane. - Jak pracowałyśmy w grupie, było łatwiej - mówiły Ewa, Julia, Jula. - Można w komiksie znaleźć historię kobiety, przestawiłyśmy jej całe życie i jej pierwszą miłość, czytałyśmy o niej w tej książce i wybrałyśmy tę właśnie historię. Pomysł ustanowienia Dnia Osadnika w Gminie Lubin zrodził się rok temu. Jego pomysłodawcą jest Tadeusz Kielan, wójt gminy Lubin. - Osadników jest coraz mniej, to oczywiście naturalna kolej rzeczy, ale to im zawdzięczamy to co mamy dzisiaj. To oni w latach powojennych stworzyli podwaliny pod dzisiejszą gminę - powiedział Tadeusz Kielan. - Okres bardzo trudny, wręcz traumatyczny, bo wiele z tych osób zostawiło tam daleko na wschodzie swoje ojcowizny. Wzięli w ręce to co mogli, jechali na ziemie zachodnie w transporcie bydlęcym i przyjechali tutaj tak naprawdę na wygnanie, ale jednak dali radę, wszystko zbudowali własnymi rękami i przygotowali przyszłe pokolenia, dla swoich dzieci, wnuków do życia już w tej nowej rzeczywistości, w lokalnych ojczyznach. Jedną z tych bohaterek jest Antonina Buchta obecnie mieszkanka Osieka. - Po wojnie jako osadnik Ręszów, Niemstów, Czerniec, Osiek, Lubin. Przyjechałam tu z rodziną w 1946 roku. Byłam jeszcze dzieckiem, miałam zaledwie 9 lat. Byliśmy zesłani na Syberię. Jak tutaj przyjechaliśmy różnica życia była ogromna. Dla nas to był awans, a po drugie, była to Polska, wreszcie byliśmy w ojczyźnie - opowiadała nam osadniczka. - Tego typu obchody są potrzebne w szczególności dla historii, a dla nas jeszcze żyjących, to wspomnienia, trochę rozrzewnienia i wielkiego patriotyzmu - dodała. Komiks o osadnikach został wydany na podstawie książki Wschody i Zachody - opowieści osiedleńców w gminie Lubin autorstwa Marleny Kovarík.
reklama
|
reklama
reklama
reklama