Kontrterroryści weszli do domów nad ranemSpektakularne zatrzymanie włamywaczy |
04.04.2024. Radio Elka, Hania Ciesielska | ||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 O włamaniu do jednej z hal produkcyjnych w powiecie lubińskim policjanci dowiedzieli się w połowie marca i szybko wytypowali sprawców, którzy ukradli z magazynu m.in. specjalistyczne i drogie narzędzia. Włamywacze to osoby niebezpieczne, z bogatą kartoteką kryminalną. Zdecydowano zatem, by zatrzymanie odbyło się z udziałem sił specjalnych: funkcjonariuszy z Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego z Wrocławia i Opola. - Po głębokim rozpoznaniu środowiska podejrzanych, mieszkańców powiatu złotoryjskiego i bolesławieckiego oraz dzięki wspólnym działaniom i doskonałej koordynacji policjantów, w tym samym czasie, w godzinach porannych, funkcjonariusze szturmem weszli do trzech mieszkań. Lubińscy kryminalni wraz z kontrterrorystami oraz operacyjnymi ze Złotoryi i Bolesławca zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych do naszej sprawy. Włamywacze w wieku 37 i 39 lat zostali kompletnie zaskoczeni. W jednym z mieszkań podejrzanego zatrzymano również 29-letnią mieszkankę gm. Przemków, która okazała się być poszukiwana do odbycia kary 150 dni pozbawienia wolności - opisuje Krzysztof Pawlik z lubińskiej komendy policji. Z pomocą psów służbowych przeszukano wszystkie lokale i odzyskano skradziony z terenu Lubina sprzęt i urządzenia. Funkcjonariusze zabezpieczyli gotówkę, liczne telefony komórkowe, niebezpieczne przedmioty, w tym kije bejsbolowe, noże i maczety. W jednym z mieszkań policjanci znaleźli amfetaminę i marihuanę. Ujawniono również sporo specjalistycznych narzędzi o niewiadomym pochodzeniu, możliwe, że kradzionych. Zatrzymani w lubińskiej sprawie mężczyźni usłyszą m.in. zarzuty dotyczące dokonania kradzieży z włamaniem. Z powodu kryminalnej przeszłości i działania w warunkach recydywy grożą im za to znacznie wyższe kary, nawet do 15 lat więzienia.
reklama
|
reklama
reklama
reklama