Ostatnia sesja rady powiatu lubińskiegoW tym składzie spotkali się po raz ostatni |
30.04.2024. Radio Elka, Iwona Mierzwiak | ||||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 - 30 kwietnia kończy się ta kadencja, która oprócz problemów przyniosła nam sporo radości i satysfakcji - mówił do wszystkich zebranych radnych starosta lubiński, Paweł Kleszcz. - Za nami 64 rady powiatu, 11 tzw. sesji nadzwyczajnych, podjęliście w tym czasie 480 uchwał. Złożyliście państwo 131 interpelacji - zapytań i wniosków. Komisje rady spotykały się 439 razy - doraźna - statutowa zebrała się 10 razy. Chciałem wam podziękować za tą całą kadencję - mówił starosta. Paweł Kleszcz podsumował 5,5 roku kończącej się szóstej kadencji samorządu. Wspomniał o pandemii, wojnie na Ukrainie, a także o śmierci byłego starosty Adamie Myrdzie. Mówił o trudnej kadencji, ale udanej w inwestycje oświatowe, drogowe, o komunikacji powiatowej, programach zdrowotnych oraz o środkach zewnętrznych, które w tej kadencji udało się pozyskać, w rekordowej kwocie 122 mln złotych. - Oświata bliska jest memu sercu, w związku z tym wszystkie reorganizacyjne sprawy ze szkołami, placówkami oświatowymi, które podlegają pod Starostwo Powiatowe udało nam się uregulować. Zbudować nowy budynek, zmodernizować, połączyć dwie szkoły - wyliczała Jadwiga Musiał, przewodnicząca rady powiatu lubińskiego. - Natomiast nigdy nie jest tak dobrze, że nie mogłoby być lepiej i myślę, że kolejna kadencja to kolejne wyzwania i plany, a także realizacja tego, czego się nie udało wykonać. O przebieg mijającej kadencji zapytaliśmy też opozycji. - Ta kadencja mogła popłynąć bardziej efektywnie, ale chyba za duże nastawienie powiatu było w stronę miasta, co wynika z wiadomych rzeczy - powiedział nam radny rady powiatu Tadeusz Maćkała. - Prezydent i opcja, która rządzi w powiecie i w mieście, zresztą to ugrupowanie nakierowane jest w stronę miasta a przecież w powiecie można było zrobić znacznie więcej, chyba należałoby znaleźć złoty środek - skwitował radny. Jak będzie wyglądać nowa rada powiatu. Przypomnijmy, że żadne ugrupowanie nie ma większości, a w radzie zasiądą radni Lubin 2006, Obywatelskiego Lubina oraz Prawa i Sprawiedliwości. Kto z kim się ułoży, kto będzie starostą dowiemy się 7 maja, kiedy wybrani przez mieszkańców rajcy spotkają się na pierwszym swoim posiedzeniu.
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama