Kryzysowy sztab w GłogowiePremier Tusk: Jesteście w centrum uwagi |
21.09.2024. Radio Elka, Maciej Iżycki | ||||||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 - Bardzo dziękuję za niezwykle konkretne i bardzo racjonalne raporty. Dla nas jest bardzo ważne, żeby poza emocjami, poza zrozumiałym niepokojem, wiedzieć dokładnie, co możemy i co powinniśmy zrobić tu i teraz, żeby uniknąć gorszych scenariuszy. Bardzo mi zależy na tym, żeby ten rozwój negatywnych zdarzeń nie wynikał z tego, że czegoś wam zabrakło. Czy to big bagów, worków z piaskiem, czy też ludzi do pomocy. Bardzo proszę o to, by w każdej chwili, co godzinę nawet, jak będzie trzeba, informować wojewodę o tych potrzebach. Nie krępujcie się. Mówcie od razu o tym, co jest potrzebne. Byłoby czymś bardzo smutnym, gdyby po minięciu tej najgorszej nawały kolejne miejscowości znalazły się pod wodą - mówił premier Tusk podczas głogowskiego posiedzenia sztabu kryzysowego. Premier podziękował również samorządowcom i lokalnym przedstawicielom służb za ich determinację, poświęcenie i organizację. - Bardzo dziękuję. Ja wiem, że macie coś innego na głowie niż wysłuchiwanie komplementów, ale naprawdę chcę bardzo podziękować, bo to jest coś niebywałego. Tylko dzięki temu udaje się minimalizować straty. Wojewoda powiedział mi dzisiaj, że choć Głogów jako miasto nie jest narażony na straty, to musi pan tam jechać, bo ludzie też muszą wiedzieć, że jest pan nie tylko tam, gdzie była największa tragedia, albo we Wrocławiu. Trzeba być wszędzie. Szczególnie tam, gdzie walka trwa. Chcę, żeby ludzie, czy to w Nowej Soli, czy to w Głogowie i miejscowościach sąsiednich, wiedzieli, że zależy nam na tym, by wszędzie dotrzeć ze stosowną i adekwatną pomocą - zapewnił. Podczas spotkania Donald Tusk odniósł się również do raportu wójta gminy Żukowice, który informował o tym, że Wody Polskie nienależycie zadbały o stan nadodrzańskich wałów. - To nie jest jedyne miejsce, z którego mamy sygnały, że wały nie są wykaszane. My musimy taką wiedzę mieć. Musimy wiedzieć, gdzie i co nawaliło, żeby takich zdarzeń więcej nie było. Jeśli będziemy mieli do czynienia z wyraźnymi przekroczeniami, to będą wyciągane konsekwencje - zapewnił. Prezes Rady Ministrów nawiązał również do informacji o szkodach, jakie w wałach czynią bobry. Zapowiedział, że jeszcze dzisiaj sprawdzi, co w tej materii można zrobić w ramach obowiązujących przepisów. - Nie będę namawiał nikogo do ich naruszania, ale w ramach dzisiaj obowiązujących przepisów róbcie wszystko, co do was należy. Ja będę bronił takich decyzji. Wały są dzisiaj absolutnie priorytetem. We wtorek, już po posiedzeniu rządu, poinformuję, jakiego typu decyzje, czy administracyjne, czy też na poziomie rozporządzenia lub nawet ustawy, w tydzień to załatwimy - mówił Tusk podczas spotkania w Głogowie.
reklama
reklama
reklama
|
Należy dzwonić gdy ktoś potrzebuje ewakuacji, pomocy specjalistycznej, worków z piaskiem czy transportu do ewakuacji.
reklama
reklama
reklama