Start Piłka nożna Miedziowi rządzą na Dolnym Śląsku
KGHM Zagłębie Lubin - Śląsk Wrocław 3:0Miedziowi rządzą na Dolnym Śląsku |
04.11.2024. Radio Elka, Bartosz Maluśki | ||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Kibice nie zdążyli nawet wygodnie rozsiąść się na trybunach, a na tablicy wyników było już 1:0. Zaledwie 17 sekund wystarczyło piłkarzom KGHM Zagłębia, aby wyprowadzić pierwszy cios. Na listę strzelców wpisał się Mateusz Grzybek, który dobiegł do piłki odbitej od obrońcy Śląska po strzale Makowskiego i mocnym uderzeniem pokonał bramkarza. Obrońca Miedziowych zdobył gola w drugim meczu z rzędu, w czwartek otworzył wynik w wygranym przez zespół Marcina Włodarskiego pucharowym starciu z Wartą Poznań. Lubinianie byli groźniejsi w ataku i po kwadransie gry mogło być już 2:0, ale strzał Ławniczaka zablokował rywal, Makowski dobił w słupek, a Sejk przestrzelił, choć on i tak znajdował się na pozycji spalonej. Pod koniec pierwszej połowy przeważali wrocławianie, którzy zdołali oddać kilka groźnych strzałów, ale te były niecelne, a przy jednej z akcji piłkarz gości został napomniany żółtą kartą za próbę wymuszenia rzutu karnego dla swojej drużyny. W derbowym starciu nie brakowało twardej gry. W jednym ze starć ucierpiał Radwański, ale był w stanie kontynuować grę, czego nie mógł powiedzieć zdobywca bramki, Mateusz Grzybek, muszący przedwcześnie opuścić plac gry. Nie tylko Grzybek imponuje w ostatnich meczach formą strzelecką. Po dwóch trafieniach w Mielcu, dorobek bramkowy w Ekstraklasie powiększył Mateusz Wdowiak. W 55. minucie wahadłowy Zagłębia po podaniu od Reguły zbiegł z piłką przed szesnastkę i strzałem po długim słupku pokonał bramkarza. Spotkanie musiało zostać na kilkanaście minut wstrzymane, kibice obu drużyn odpalili race, co sprawiło, że widoczność na boisku była praktycznie zerowa. Po wznowieniu meczu dwie okazje do strzelenia dubletu w tym spotkaniu miał Wdowiak, ale w obu przypadkach skutecznie przeszkadzali mu obrońcy Śląska, a niedługo później celny strzał głową Nalepy obronił bramkarz. Po tej akcji sędzia ponownie musiał wstrzymać grę z powodu kolejnych rac odpalonych przez kibiców gości. W doliczonym czasie gry Marcel Reguła popisał się trafieniem "stadiony świata". Młody piłkarz Zagłębia przyjął piłkę na klatkę piersiową i zdobył gola efektowną przewrotką. Miedzowi awansowali na 10 miejsce w tabeli PKO BP Ekstraklasy. W sobotę (9.11) zmierzą się z ósmą drużyną rozgrywek, Widzewem Łódź, do którego tracą zaledwie punkt. Początek meczu w Łodzi o 17.30.
reklama
|
reklama
reklama
reklama