Dla Amelki AntczakZebrali blisko 5300zł |
12.01.2025. Radio Elka, Leszek Wspaniały | ||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 - Mija właśnie 5 lat od czasu kiedy w końcu mamy diagnozę. Na początku nikt nie wiedział co dolega naszej córce. Teraz już ta diagnozę mamy, ale jest ona bardzo ciężka. To choroba, której nikt nie zna. Amelia pisze książkę jeśli chodzi o tę chorobę. Ona jest tym pierwszym dzieckiem, które toruje drogę innym. Na niej też świat się uczy. Amelia urodziła się zdrowa, ale teraz jeździ na wózku. Jest dziewczynką leżącą. W czasie choroby straciła wzrok, a teraz traci słuch. Czucie ma jedynie w obrębie głowy. Jest w stanie ruszyć jedynie lewą ręką. Jest to choroba neurodegeneracyjna, która odbiera prace narządów. Ale muszę też powiedzieć, że Amelka mająca za chwilę 15 lat, ma wielką siłę do walki o powrót do zdrowia - mówiła do publiczności Anna Antczak, mama Amelki. Wstęp na koncert był wolny, ale w holu stały wolontariuszki, które zbierały fundusze na leczenie i rehabilitację 15-letniej głogowianki. W sumie do puszek wrzucano blisko 5300zł. - Na scenie zaprezentowało się około 40 osób. Byli wokaliści, pianiści, gitarzyści i inni muzycy. Cieszy mnie, że dzieci i dorośli tak chętnie przychodzą do nas na zajęcia, a dziś możemy wspólnie pomóc Amelce - mówił Agata Sidorowicz, założycielka i prezes Fundacji Akademii Dźwięku. Jedną z prezentujących swój wokal na scenie była Antonina Rodziewicz. - Od dwóch lat pracuję nad swoim wokalem w Akademii Dźwięku. Dziś zaśpiewam „Jak w Betlejem”. Mam lekką tremę, ale ja zawsze tak mam - powiedziała młoda wokalistka.
reklama
|
reklama
reklama
reklama