Było gdzie zmęczyć nogiTrasa wcale nie była łatwa |
14.04.2025. Radio Elka, Leszek Wspaniały | ||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() Łukasz Garliński z Wielowsi był trzeci open w półmaratonie. - Jestem zadowolony. Rok temu biegłem tu dychę, a teraz zwiększyłem dystans. Było się gdzie zmęczyć. Za dwa tygodnie biegnę półmaraton na Crossie Straceńców w Głogowie - powiedział Ł. Garliński. Wśród pań dystans 21 km najszybciej pokonała Klaudia Petters z Bolesławca. - Startowałam tu już w ubiegłym roku i wiem, że do 10 km trasa jest lekka, łatwa i przyjemna, a potem zaczynają się schody i jest pod górkę. Na prowadzenie wyszłam dopiero około 15-16km, bo wcześniej rywalka odstawiła mnie nawet na około 300m. Ale chyba nie sprawdziła, jaki zarys ma trasa i potem ją wyprzedziłam i sama dobiegłam do mety. Trzymajcie za mnie kciuki, bo niebawem czekają mnie zawody, które będą jednocześnie kwalifikacją na mistrzostwa świata w biegach górskich i trailowych - mówiła triumfatorka. Po biegu na każdego uczestnika czekał pamiątkowy medal, a na najlepszych puchary, dyplomy i nagrody finansowe. Doceniono także strefy kibica w poszczególnych sołectwach. Wygrał Trzebcz, który serwował zawodnikom wodę, słodkości, banany i pomarańcze, a przede wszystkim uśmiechem dodawał dobrej energii. Na dalszych miejscach: Guzice, Żuków i Komorniki. - Pogoda była dla nas łaskawa, a frekwencja dopisała. Szykujemy się już do kolejnych naszych imprez biegowych w listopadzie i grudniu - powiedział Krzysztof Augustyniak z ATT Sport, organizator imprezy.
reklama
|
reklama
reklama
reklama