Start Piłka ręczna Pozamiatani w Puławach
Pozamiatani w PuławachPozamiatani w Puławach |
18.11.2006. Radio Elka, Leszek Wspaniały | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Kibice mogą już zapomnieć o ubiegłym sezonie. To już przeszłość. Tamtej drużyny już nie ma i nic na to nie wskazuje, że w najbliższym czasie takie sukcesy będziemy w Głogowie święcić. Wisła zagrała najlepsze zawody w tym sezonie i zasłużenie wygrała. Wynik tylko do 10 min. był po myśli głogowian, kiedy prowadzili 5:7. Ale już do przerwy miejscowi pokazali, że tanio skóry nie sprzedadzą i walczyć będą do upadłego o wygraną. Po 30 minutach puławianie prowadzili 17:13. Głogowianie próbowali głównie rzutów z drugiej linii, w czym celował głównie Marhun. Niestety kolejny mecz pokazuje, że nie gramy skrzydłami. W pierwszej części tylko dwie akcje przeprowadzone ze skrzydła. Po przerwie emocji nie brakuje, ale cały czas warunki dyktują gospodarze. Dobrze w bramce Chrobrego spisuje się Kotliński, na niewiele się to jednak zdaje, gdy obrona dziurawa. W 54 min. głogowianie przegrywali już różnicą 7 bramek (28:21), ale ostatecznie ulegli pięcioma trafieniami. Być może wicemistrzowie Polski zmęczeni byli trzecim meczem w tym tygodniu, ale przecież przed sezonem trener zapewniał, że drużyna jest pod względem fizycznym przygotowana do sezonu. Tak więc w czym rzecz? Może trzeba dotrzeć do psychiki zawodników? Może zorganizować spotkanie integracyjne, gdzie wszyscy wszystkim wykrzyczą w twarz co ich boli? To już jednak problem wewnątrz drużyny, a „brudy” trzeba prać we własnej szatni. Bramki dal Chrobrego w tym meczu zdobyli: Marciniak 7, Marhun 6, Kłosowski 4, Łuczyk 3, Różański 2, Kubisztal, Kuta, Szymyślik i Wolski po 1. Za tydzień początek drugiej części sezonu. Głogowian czeka wyjazdowy pojedynek z Travelandem Społem Olsztyn. (lw)
reklama
|
reklama
reklama
reklama