Statek Kultury znowu w GłogowieMało chętnych do dyskusji o Odrze |
| 26.06.2025. Radio Elka, Maciej Iżycki | |||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter:  667 70 70 60 Statek Kultury przybijał do głogowskiej mariny już kilka razy. Ostatnio głogowianie mieli okazję uczestniczyć w warsztatach filmowych organizowanych na jego pokładzie. W tym roku organizatorzy i uczestnicy rejsu zaprosili do dyskusji o rzece - o jej stanie i przyszłości. - Przypłynęliśmy z kawiarenką Odrzańskiej Rady Rzecznej, która stawia sobie za zadanie dialog społeczny i rozmowy na temat Odry oraz zasobów z nią związanych. Tam, gdzie się pojawiamy, chcemy rozmawiać o tym, jak je wykorzystywać i jak w sposób zrównoważony być na rzece, troszczyć się o nią i z niej korzystać - mówił Szymon Mizera. Tłumów w kawiarence nie było, ale pojawiło się wiele emocji. Fakt, że na dyskusję o Odrze przyszły zaledwie dwie osoby, nie zmartwił kapitana Statku Kultury. - Było to wspaniałe spotkanie. Momentami zażarte. Pojawiły się osoby, którym zależy, które chcą coś zmienić. Ważne, że ktoś się przejmuje i przeżywa to, co dzieje się nad Odrą - twierdzi Mizera. Zdaniem organizatorów rejsu na Odrze dzieje się bardzo dużo. Rzeka cały czas się zmienia. Niestety, po tragedii, jaka dotknęła ją trzy lata temu, proces jej oczyszczania mocno zwolnił. - Jeszcze kilka lat temu rzeka w niebywały sposób oczyszczała się. Jeden ze znajomych, który żyje nad Odrą niemal całe swoje życie, opowiadał mi o tym, że wszedł po pas do wody i widział swoje stopy, tak przejrzysta była woda. Niestety przyszła ta katastrofa i spowodowała tąpnięcie oraz zwolnienie procesu oczyszczania się. Powoli Odra podnosi się z tego, ale niestety w tym roku znowu mamy suszę i istnieje ryzyko, że kolejna katastrofa może uderzyć w Odrę - mówi Szymon Mizera. Czy Statek Kultury przypłynie do Głogowa także w przyszłym roku? Jak twierdzi jego kapitan, jest to bardzo możliwe.
reklama
reklama
| |||||||||||||||||||||
Teraz ten kolega zbiera kolejną zrzutkę na nową łódkę odrzańską reklama
reklama
reklama
