Nie było zgody na zwolnienie Leszka SzulcaRada stanęła murem za radnym |
03.07.2025. Radio Elka, Maciej Iżycki | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() Radny Szulc nie ma szczęścia w tej kadencji. Wcześniej jego mandat zakwestionował i wygasił dolnośląski wojewoda, uznając, że nie może on być jednocześnie radnym i wiceprezesem Spółdzielni Mieszkaniowej „Nadodrze”. Sprawę tę rozstrzygnie Naczelny Sąd Administracyjny. Na początku czerwca Szulc przestał natomiast pełnić funkcję zastępcy prezesa spółdzielni. Na pytanie o powody odwołania otrzymaliśmy krótką odpowiedź, że "w ostatnim czasie zaistniały okoliczności, które wpłynęły na negatywną ocenę pracy wiceprezesa i dlatego RN podjęła uchwałę o jego odwołaniu". Zarząd Spółdzielni Mieszkaniowej „Nadodrze” zwrócił się do rady miasta z wnioskiem o wyrażenie zgody na wypowiedzenie umowy o pracę z Leszkiem Szulcem. Radni się na to nie zgodzili. - Rada ceni i szanuje radnego Leszka Szulca. Uważamy, że wykonuje swój mandat dobrze i że powinien działać w pełni swobodnie oraz niezależnie, bez żadnych nacisków. Takie jest nasze stanowisko. Nasza opinia w tej sprawie, podjęta zdecydowaną większością głosów, jest negatywna - mówił Sławomir Majewski, przewodniczący głogowskiej rady miasta. Leszek Szulc nie uczestniczył w nadzwyczajnej sesji rady miasta.
reklama
|
reklama
reklama
reklama