Sprawcy trafili do aresztu - śledztwo w tej sprawie trwaBrutalny gwałt na młodej obywatelce Mołdawii w Lubinie |
16.07.2025. Radio Elka, Iwona Mierzwiak | ||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() Cała trójka przyjechała z Szymanowa i wkrótce miała rozpocząć pracę na terenie Lubina. Zamieszkali w hotelu robotniczym. To właśnie tam, we wtorek 8 lipca, w godzinach wczesnopopołudniowych, w jednym z pokoi odbyła się impreza alkoholowa. - W trakcie której wszyscy spożywali duże ilości alkoholu - opisuje Liliana Łukasiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy. - W pewnym momencie doszło do kłótni, w trakcie której obaj ci mężczyźni pobili dotkliwie 24-latkę, a następnie jeden z tych mężczyzn 33-latek dokonał jej zgwałcenia. Prokurator zarzucił obu mężczyznom to, że doprowadzili oni tę obywatelkę Mołdawii wspólnie i w porozumieniu, działając ze szczególnym okrucieństwem, przemocą w postaci zadawania wielokrotnych uderzeń po ciele, głowie do obcowania płciowego. Mimo, że tylko Artur B. odbył z kobietą stosunek seksualny, to również 25-letni Daniel R. usłyszał zarzuty. - To, że drugi sprawca nie uczestniczył w samej czynności seksualnej, nie oznacza, że osoba, która działała z nim wspólnie i doprowadziła do tego czynu, nie może za to ponieść odpowiedzialności - dodała prokurator. - I co tutaj jest istotne, jeden z tych mężczyzn, którzy dopuścił się tego gwałtu, on wcześniej na terenie Mołdawii był karany za przestępstwo zabójstwa i odbywał z tego tytułu karę 8 lat pozbawienia wolności, dlatego on za popełnione przestępstwo odpowie w warunkach recydywy. Oprócz tego mężczyźni usłyszeli zarzut zdemolowania pokoju hotelowego, a straty wyceniono na 2,5 tysiąca złotych. Sprawcy zostali tymczasowo aresztowani. Poszkodowana kobieta została objęta pomocą fundacji wspierającej osoby pokrzywdzone przestępstwami seksualnymi. Prokuratura wystąpiła do sądu z wnioskiem o przesłuchanie jej w trybie zabezpieczającym. Prokurator Liliana Łukasiewicz podkreśliła jeszcze jedną istotną rzecz. - Tu nie doszło do ataku obywateli Mołdawii na obywatelkę Polski ani inne osoby w Lubinie. Nie istniało również zagrożenie dla kobiet przebywających poza budynkiem czy poruszających się po mieście. Zdarzenie miało charakter incydentu wynikającego z osobistego konfliktu między osobami, które znały się od dłuższego czasu. Ze względu na dobro ofiary oraz charakter sprawy, śledczy nie ujawniają szczegółów dotyczących przebiegu zdarzenia. Śledztwo nadal trwa.
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama