Policjanci zmierzyli się z dwoma podobnymi, dramatycznymi sytuacjamiLiczyła się każda minuta - uratowali obu desperatów |
31.07.2025. Radio Elka, Iwona Mierzwiak | |||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() Pierwsza sytuacja miała miejsce w jednym z mieszkań w Lubinie, gdzie 54-letni mężczyzna leżał nieprzytomny z ranami, które sam sobie zadał. - Policjanci natychmiast udzielili pierwszej pomocy 54-latkowi, opatrując krwawiące rany, które zadał sobie desperat. W trakcie tych czynności lubinianin odzyskał przytomność. Mundurowi monitorowali jego funkcje życiowe, cały czas z nim rozmawiając, do czasu przyjazdu zespołu karetki pogotowia ratunkowego. Z uwagi na poważne obrażenia, 54-latek został przetransportowany przez medyków do szpitala - relacjonuje Sylwia Serafin, oficer prasowa KPP w Lubinie. Kilka dni później ten sam patrol udał się do jednej z podlubińskich miejscowości, gdzie 33-letni mężczyzna zamknął się w pokoju z zamiarem popełnienia samobójstwa. - Funkcjonariusze przekonali desperata, aby otworzył drzwi. Natychmiast udzielili mu pomocy przedmedycznej, opatrując rany. Mundurowi wezwali zespół ratownictwa medycznego, który przetransportował go do placówki medycznej, gdzie 33-latek otrzymał pomoc specjalistyczną - informuje Serafin. Jak podkreśla policjantka - takie sytuacje pokazują, jak ważna jest szybka reakcja na sygnały świadczące o kryzysie psychicznym. Myśli samobójcze to poważny stan, wymagający natychmiastowej pomocy.
reklama
|
reklama
reklama
reklama