Start
Piłka nożna
Ostatnia akcja meczu dała gospodarzom remis


Stal Rzeszów - Chrobry Głogów 2:2Ostatnia akcja meczu dała gospodarzom remis |
02.08.2025. Radio Elka, Bartosz Maluśki | ||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: Spotkanie mogło się podobać - oba zespoły grały ofensywnie, a tempo rywalizacji było wysokie. Lepiej prezentowała się jednak drużyna prowadzona przez Łukasza Becellę. Od 31. minuty Chrobry prowadził po bramce Mazura z rzutu karnego i utrzymał ten wynik do przerwy. Wcześniej Lewkot nie wykorzystał sytuacji sam na sam z bramkarzem. Szczęścia zabrakło![]() też Ibe-Tortiemu, bo jego strzał został zablokowany przez ofiarnie interweniującego obrońcę. Zawodnicy Stali nie kryli pretensji wobec arbitra - nie zgadzali się z decyzją o przyznaniu „jedenastki” dla gości i zarzucali sędziemu jednostronne podejście do fauli. Po przerwie gospodarze ruszyli do ataku. W jednej z pierwszych akcji Łysiak nie trafił w piłkę, choć bramkarz Arndt był poza światłem bramki. Stal grała odważniej i pewniej niż w pierwszej połowie, ale brakowało jej skuteczności. Tymczasem w 66. minucie Chrobry wyprowadził drugi cios - po szybkim wznowieniu gry i determinacji Ozimka gola na 2:0 zdobył Lewkot. To jednak nie złamało gospodarzy. Wkrótce Masiak strzelił bramkę kontaktową, przywracając nadzieję na odwrócenie losów meczu. Rzeszowianie „poczuli krew” i nie ustawali w atakach. Bliski wyrównania był Jonathan Junior, którego efektowny strzał nożycami obronił Arndt. W 89. minucie piłkę na wagę remisu miał Sławiński, lecz trafił w Mazura i futbolówka wypadła na aut. Chrobry bronił się z determinacją i wydawało się, że wywiezie z Rzeszowa komplet punktów. W ostatniej akcji meczu Stal przeprowadziła jednak heroiczny atak zakończony trafieniem Sławińskiego, który odkupił wcześniejsze pudło i zapewnił swojej drużynie remis. W najbliższą sobotę (9.08) o 14.30 Chrobry podejmie przy Wita Stwosza zespół ŁKS-u Łódź.
reklama
|
reklama
reklama
reklama