Temat dla reporteraNie chcą zsypów na śmieci |
16.09.2025. Radio Elka, Leszek Wspaniały | |||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() Ale najpierw wróćmy do głosu słuchaczki i lokatorki spółdzielczego bloku. - Spółdzielnia nam to dość mocno uniemożliwia. Zebraliśmy 50 podpisów. Po tym jak my zebraliśmy podpisy, to ten pan ogłosił ankietę, w której znowu mieszkańcy mieli zaznaczyć czy chcą, czy nie chcą, żeby ten zsyp został zamknięty i mają dostarczyć osobiście kartki z ankiety tam do niego - mówiła kobieta. W spółdzielni mocno są zdziwieni takim podejściem lokatorki. Zarząd Nadodrza wręcz zachęca do likwidacji zsypów, jako rozwiązania przestarzałego i uciążliwego z punktu widzenia higieny, komfortu i finansów mieszkańców. - Jeśli chodzi o budynek przy ul. Plutona 2 odbyły się już dwa spotkania zainteresowanych mieszkańców z kierownikiem osiedla. Podczas rozmów lokatorzy wyrazili oczekiwanie dotyczące całkowitej likwidacji zsypu oraz pomieszczenia zsypowego, a także budowy nowego boksu śmietnikowego w dogodnej lokalizacji, w niedalekiej odległości od budynku. Na tej nieruchomości jest aktualnie przeprowadzana ankieta co do zgody na likwidację zsypów - podpisy zbierane przez zainteresowanych mieszkańców również zostaną dołączone do ankiety - powiedziała Lidia Chyb-Rodak z Nadodrza. Jeśli tylko mieszkańcy zdecydują o zamknięciu zsypu to spółdzielnia rozpocznie działania w tym zakresie mając doświadczenie z innych budynków wysokich, gdzie zsypy już zostały zamknięte. - Natomiast jeśli chodzi o budowę nowego boksu śmietnikowego to mieszkańcy całej nieruchomości nr 05 tj. budynki przy ul.: Plutona 2, Plutona 4, Kosmonautów Polskich 52-56 muszą wyrazić chęć jej powstania podczas jesiennych zebrań wyodrębnionych nieruchomości tak, aby można było zaplanować na ten cel środki finansowe. Ta sytuacja kolejny raz pokazuje, że warto na bieżąco interesować się nieruchomością, na której się mieszka oraz brać udział w zebraniach wyodrębnionych nieruchomości. Oczywiście jesteśmy otwarci na potrzeby mieszkańców i gotowi do dalszego dialogu w tej sprawie wierząc, że wspólnie możemy wypracować rozwiązanie, które będzie zgodne z przepisami prawa, racjonalne ekonomicznie i odpowiadające oczekiwaniom mieszkańców - zakończyła L. Chyb-Rodak.
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama