Sekcja zwłok 41-latka z Lubina nie wykazała przyczyny śmierci

09.10.2025. Radio Elka, Hania Ciesielska

Nie ma na razie jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, co było bezpośrednią przyczyną śmierci 41-letniego mieszkańca Lubina, który zmarł po policyjnej interwencji na osiedlu Przylesie. Jak poinformowała Prokuratura Okręgowa w Legnicy, sekcja zwłok, przeprowadzona dziś w Zakładzie Medycyny Sądowej we Wrocławiu, nie wykazała obrażeń, które mogłyby wskazywać na przyczynę zgonu

Dyżurny reporter:

667 70 70 60

- Stwierdzono jedynie powierzchowne obrażenia - siniaki oraz otarcia naskórka, które absolutnie nie są dowodem na to, by te obrażenia były przyczyną jego śmierci mężczyzny - poinformowała Radio Elka Liliana Łukasiewicz, rzeczniczka prokuratury. - Biegły uznał, że konieczne będą szczegółowe badania toksykologiczne i histopatologiczne, aby przyczynę śmierci mężczyzny ustalić.

Na ich wyniki trzeba będzie poczekać kilka tygodni.

Przypomnijmy, do zdarzenia doszło w poniedziałek, 7 października, na lubińskim osiedlu Przylesie. Policja została wezwana do mężczyzny, który - według relacji świadków - miał biegać po osiedlu z siekierą i zachowywać się agresywnie, wzbudzając niepokój wśród mieszkańców.

Na miejsce natychmiast przyjechali funkcjonariusze, którzy - jak informuje prokuratura - zastali mężczyznę w stanie wyraźnie odbiegającym od normy. - Zachowywał się agresywnie i irracjonalnie. Został obezwładniony, a następnie przekazany załodze pogotowia, która podała mu środki uspokajające - relacjonowała po zdarzeniu prokurator Łukasiewicz.

Niedługo później doszło do nagłego zatrzymania krążenia. Pomimo podjętej reanimacji, życia 41-latka nie udało się uratować.

Prokuratura Rejonowa w Lubinie prowadzi śledztwo w sprawie śmierci mężczyzny. Celem postępowania jest wyjaśnienie, czy podczas interwencji nie doszło do przekroczenia uprawnień przez policjantów.

Zabezpieczono monitoring z miejsca zdarzenia, trwają przesłuchania świadków. Śledczy badają także, czy mężczyzna mógł być pod wpływem substancji odurzających - taka informacja pojawiła się w pierwszych relacjach, ale do czasu uzyskania wyników badań nie została potwierdzona.

Nieoficjalnie wiadomo, że 41-latek był znany policji. W przeszłości miał konflikty z prawem, m.in. za przemoc, posiadanie narkotyków i znęcanie się. Dzień przed interwencją jego partnerka miała zgłaszać agresywne zachowanie z jego strony.

Śledztwo jest w toku.

Napisz komentarz

Dodaj zdjęcia w komentarzu

Napisz komentarz

zasady

Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego.
Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy nie będą publikowane.
Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.
Zabezpieczono reCAPTCHA i ma zastosowanie Polityka prywatności oraz Warunki korzystania z usług Google.

Imię:

Komentarz:

reklama

Dodaj zdjęcia do artykułu	zasady
Zdjęcia dodawane przez użytkownika muszą dotyczyć tematu artykułu, należy wpisać także do nich komentarz aby uzasadnić ich publikację. Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji zdjęć, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Zdjęcia z komentarzem zawierającym wulgaryzmy nie będą publikowane. Zdjęcia i ich komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.