Zaległości wobec siatkarzy i sztabu są sporeMaciejewski: Do końca walczyliśmy o klub |
22.10.2025. Radio Elka, Leszek Wspaniały | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: ![]() - Generalnie wynikało to z bardzo długo trwających rozmów ze sponsorem, którego chcieliśmy pozyskać. I niestety rozmowy przeciągnęły się aż do tego roku, praktycznie do sierpnia. I dopiero we wrześniu sfinalizowaliśmy porozumienie ze sponsorem. KGHM przystąpił z nami w tym roku, zaznaczam w tym roku kalendarzowym, do rozpoczęcia takiego projektu, który ma na celu powrót głogowskiej siatkówki w przyszłym sezonie na boiska seniorskie. Teraz nie przystąpiliśmy do drugiej ligi tak więc musimy pokonać te wszystkie drogi po kolei, czyli trzecia i miejmy nadzieję, że jak najszybciej druga - mówi G. Maciejewski. Klub ma zobowiązania wobec zawodników i sztabu szkoleniowego. - Jesteśmy na etapie porozumień i sukcesywnie będziemy te zaległości spłacać - zapewnia prezes SPS-u. Wysokość zobowiązań do zapłaty pozostaje jednak tajemnicą. Wiemy jednak, że sięgają one kilku miesięcznych wypłat. Pierwszy występ Chrobrego w 1. lidze wynikał z zaproszenia przez PZPS do tych rozgrywek. Głogowianie zajęli wtedy w turnieju finałowym trzecie miejsce i ze względu na to, że AZS Częstochowa nie przystąpił do rozgrywek pierwszoligowych, zaproszono SPS. - Zaproszenie otrzymaliśmy w połowie września, a pod koniec września graliśmy pierwszy mecz. Weszliśmy do pierwszej ligi zespołem drugoligowym. Stąd zdobycie bodajże 9 punktów no i niestety spadek - mówi G. Maciejewski. W następnym sezonie była stworzona taka drużyna, która wygrała 26 meczów z rzędu tracąc 8 setów i awansowała do pierwszej ligi, gdzie występowała dwa sezony. - Wtedy w tych dwóch sezonach mieliśmy zabezpieczenie finansowe i z miasta i z naszego obecnego sponsora KGHM. Ten ostatni rok bardzo długo trwały rozmowy i to nas pognębiło, bo wystartowaliśmy tak naprawdę do rozgrywek drugoligowych nie mając w 100% zapewnienia finansowego, bo cały czas czekaliśmy na ruch ze strony sponsora. Sfinalizowaliśmy to dopiero we wrześnię i zaznaczam na okres dwóch miesięcy, czyli na możliwość przygotowania czy też rozpoczęcia zajęć z grupą młodzieżową, która dzisiaj ma zajęcia w SP3 i z dziećmi szkół podstawowych. Zajęcia odbywają się w SP8 - powiedział prezes SPS, który na koniec dodaje - My walczyliśmy do końca o ten klub. Ja nadal tu jestem, nadal jestem prezesem stowarzyszenia. Nie uciekłem. Nie uciekłem jak szczur ze statku. Jestem. I chcę wrócić z tą siatkówką głogowską do drugiej ligi. Czy to się uda w przeciągu najbliższych dwóch sezonów? Zobaczymy - zakończył G. Maciejewski.
reklama
|
reklama
reklama
reklama