Placówka dla dzieci i młodzieżyW Lubinie otwarto Dolnośląskie Centrum Zdrowia Psychicznego |
| 07.11.2025. Radio Elka, Iwona Mierzwiak | |||||||||||||||||||
Dyżurny reporter:  667 70 70 60 - W chwili, kiedy mówiliśmy, że chcemy to powołać, patrzono na nas z niedowierzaniem. Dopiero pandemia pokazała, jak bardzo taki ośrodek jest potrzebny - mówił podczas otwarcia prezydent Lubina. - W 2019 roku nie mieliśmy nawet stu tysięcy złotych zabezpieczonych w budżecie, a dziś stoimy przed obiektem, którego koszt przekroczył 130 milionów złotych. To projekt, który - co niezwykłe - nie spotkał się z żadnym hejtem. Nikt nigdy nie odmówił pomocy - podkreślał ze wzruszeniem Raczyński. Centrum przy ul. I Maja to placówka o ogromnym znaczeniu dla całego regionu. Oferuje pomoc dzieciom i młodzieży na pierwszym i drugim poziomie referencyjnym, działa tu także oddział dzienny psychiatryczno-rehabilitacyjny. To miejsce, które ma nie tylko diagnozować i leczyć, ale także wspierać rodziny i środowiska młodych pacjentów. - To ośrodek kluczowy dla Dolnego Śląska, z którego możemy być dumni w skali całego kraju - mówiła dr Monika Szewczuk-Bogusławska, Konsultant wojewódzka w dziedzinie psychiatrii dzieci i młodzieży województwa dolnośląskiego. - To, co zobaczyliśmy tutaj - sposób organizacji, plan i realizacja pokazuje, że stworzenie nowoczesnego systemu opieki psychiatrycznej jest możliwe, ale potrzeby są większe. Nowa placówka jest w pełni wyposażona w nowoczesny sprzęt diagnostyczny - posiada pracownię EEG, EKG, audiometrii, rehabilitacji oraz tzw. salę doświadczania świata. Gabinety psychologiczne, terapeutyczne i przestrzenie do zajęć grupowych zaprojektowano z myślą o komforcie młodych pacjentów. - Mamy w pełni skompletowaną kadrę na pierwszym i drugim poziomie referencyjnym oraz w oddziale dziennym. Pracujemy też nad poszerzeniem oferty i wykorzystaniem całego potencjału obiektu - mówiła Sylwia Adamowska, dyrektor ds. medycznych Centrum. - W planach jest również uruchomienie trzeciego poziomu referencyjnego, czyli ośrodka całodobowej opieki psychiatrycznej. Jak zaznacza Adamowska, placówka już dziś przyjmuje pacjentów z całego Dolnego Śląska: z Legnicy, Głogowa, Polkowic, a nawet z Wrocławia i spoza regionu. Każdego miesiąca z pomocy korzysta około tysiąca osób, co przekłada się na tysiące świadczeń. Mimo ogromnego postępu, kadra przyznaje, że wciąż brakuje specjalistów. - Największym wyzwaniem jest dostępność psychiatrów dziecięcych, psychologów klinicznych i pielęgniarek. Cieszymy się jednak, że uzyskaliśmy akredytację na szkolenie rezydentów i mamy sześć miejsc szkoleniowych. To szansa, by w przyszłości wykształcić własną kadrę - podkreślała Adamowska. - Świadczymy usługi na pierwszym i drugim poziomie referencyjnym, w pełnym zakresie wymaganym przez NFZ. Nasz ośrodek jest częścią nowego systemu psychiatrii środowiskowej, który kładzie nacisk na bliskość pomocy i wsparcie rodzin. Część szpitalną planujemy uruchomić jak najszybciej, ale, jak wszędzie w Polsce borykamy się z brakami kadrowymi - zaznaczył Tomasz Jeger, prezes Dolnośląskiego Centrum Zdrowia Psychicznego Dzieci i Młodzieży. Nowe centrum to nie tylko inwestycja w zdrowie psychiczne, ale też w przyszłość młodego pokolenia. Dane pokazują, że liczba dzieci korzystających z pomocy psychiatrycznej w regionie wzrosła o ponad 160 procent w porównaniu z rokiem 2019. To ogromny postęp, ale wciąż wiele dzieci nie ma szans trafić do ośrodków w ramach świadczeń refundowanych przez NFZ - przyznają specjaliści.
reklama
reklama
| |||||||||||||||||||
reklama
reklama
reklama
