Wśród oskarżonych lubinianie i głogowianinNarkotyki, prostytucja i duże pieniądze. Prokuratura zakończyła śledztwo |
| 13.11.2025. Radio Elka, Hania Ciesielska | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 - Śledztwo jest efektem wielomiesięcznej pracy operacyjnej i dochodzeniowej policjantów i prokuratorów z Legnicy, Lubina i Złotoryi - podkreśla rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Legnicy, Liliana Łukasiewicz. Część oskarżonych działała w ramach zorganizowanej grupy przestępczej, która zajmowała się ułatwianiem prostytucji i czerpaniem z niej korzyści majątkowych, inni odpowiadają za obrót znacznymi ilościami narkotyków. Arkadiusz R. został zatrzymany w listopadzie ubiegłego roku. W jego mieszkaniu i samochodzie funkcjonariusze zabezpieczyli metamfetaminę, kokainę, marihuanę, tabletki ecstasy oraz ponad 90 tysięcy złotych w gotówce i walutach obcych. Według prokuratury mężczyzna uczestniczył w obrocie co najmniej 14 kilogramów marihuany i kilkuset tabletek MDMA, a także przygotowywał się do zakupu kilograma metamfetaminy. Odpowie również za udział w grupie przestępczej zajmującej się sutenerstwem, która działała w kilku województwach. Łukasz K. z Lubina, kierujący tą grupą razem z wrocławianką Różą T., odpowie za ułatwianie prostytucji, w tym organizowanie i opłacanie mieszkań wykorzystywanych do świadczenia usług seksualnych. Według ustaleń śledczych miał on również sprzedawać narkotyki Arkadiuszowi R. Zarówno Arkadiusz R,. jak i Łukasz K. po zatrzymaniu byli tymczasowo aresztowani, teraz są pod dozorem policji i nie mogą opuszczać kraju. Obu grozi kara nawet 15 lat pozbawienia wolności. W sprawie występuje także kilku innych mieszkańców Lubina, którzy - zdaniem prokuratury - współpracowali z Arkadiuszem R. przy obrocie narkotykami. Adrian B., Adam Ł., Adam Sz. i Michał S. mieli nabywać marihuanę, tabletki ecstasy i metamfetaminę w celu dalszej dystrybucji. Za te czyny grozi im kara od dwóch do 12 lat więzienia. Wśród oskarżonych znalazł się również 49-letni Marcin Cz. z Głogowa, któremu zarzucono handel marihuaną i ecstasy. Jak podkreśla prokurator Liliana Łukasiewicz, w przestępczy proceder zaangażowane były także osoby z innych miast, m.in. z Legnicy, Wrocławia, Piły i Gdańska. - Wszystkim oskarżonym grożą kary od kilku miesięcy do nawet piętnastu lat pozbawienia wolności, w zależności od charakteru i skali ich udziału w przestępczym procederze - poinformowała rzeczniczka.
reklama
| ||||||||||||||
reklama
reklama
reklama
















667 70 70 60


