Za miękko w obronie

Głogów. Planowe zwycięstwo w ekstraklasie odnieśli dziś piłkarze ręczni AMD Chrobrego. We własnej hali głogowianie pokonali Stal Mielec 35:31. Wynik mógł być bardziej okazały, ale pod koniec przy wysokim prowadzeniu miejscowi zaczęli grać pod publiczkę, a nie wszystkie akcje kończyły się bramkami, co skrzętnie w kontratakach wykorzystywali przyjezdni.

Goście wysoko zawiesili poprzeczkę aktualnym wicemistrzom kraju. Początek meczu to wymiana bramka za bramkę, przy czym to miejscowi cały czas musieli odrabiać straty. Chrobry po raz pierwszy na prowadzenie wyszedł dopiero w 14 min., kiedy po rzucie Marhuna było 6:5.W 21 min. gospodarze prowadzili już różnicą trzech bramek 12:9, ale roztrwonili tę przewagę i po 25 min. mieliśmy remis 12:12. Początek drugiej odsłony wskazywał na to, że nadal oglądać będziemy słabe widowisko i męczarnie Chrobrego. Głogowianie jednak przebudzili się w 41 min. przy stanie 23:20. Zdobyli pięć bramek pod rząd, odskoczyli w 45 min. na 28:20 i mogli do końca meczu kontrolować przebieg spotkania. Przy wysokim prowadzeniu miejscowi pozwolili sobie też na akcje pod publiczkę. Jedną z nich wykończył powracający po kontuzji Marciniak. Zarówno u niego , jak i innego rekonwalescenta Pawła Piwko widać jeszcze brak czucia piłki, ale z meczu na mecz powinno być coraz lepiej. Stal pokazała w Głogowie, że jeszcze nie raz sprawi niespodziankę i napsuje krwi faworytom.

- Na pewno cieszy zwycięstwo oraz fakt, że do dobrej dyspozycji powracają podstawowi gracze. Nadal jednak gramy bez trzech podstawowych obrońców i faktycznie w defensywie było dziś jeszcze za miękko - powiedział po meczu trener Chrobrego Jarosław Cieślikowski.

- Do pewnego momentu graliśmy z Chrobrym jak równy z równym. Potem jednak zabrakło sił, odjechali nam i nie zdołaliśmy ich dogonić. Gdyby głogowianie mieli jeszcze w składzie Jureckich, mogliby myśleć w tym sezonie o medalu z najcenniejszego kruszcu - stwierdził szkoleniowiec Stali Edward Strząbała.

- Rzuciłem najwięcej bramek, ale nie jestem do końca zadowolony ze swojej postawy. Zmarnowałem kilka stuprocentowych okazji. Ale ważne, że wygraliśmy i zdobyliśmy dwa punkty. Myślimy już o kolejnym spotkaniu - powiedział Sebastian Różański, najskuteczniejszy w głogowskiej ekipie.

AMD Chrobry Głogów - Stal Mielec 35:31 (16:15)
CHROBRY: Kotliński, Pitoń - Nyćkowiak 1, Różański 8, Marciniak 2, M. Kubisztal 4, Świtała 3, Piotrowski 1, Kuta 0, Wolski 2, Marhun 7, Piwko 4, Kłosowski 1, Wita 2.
STAL: Lipka, Pawlak - Wilk 2, Mróz 0, Piętak 6, Przybylski 3, Sobut 2, Mochocki 0, Kandura 4, Babicz 4, D. Kubisztal 4, Salami 6, Boret 0.

W pozostałych meczach: sensacja w Elblągu, gdzie miejscowi Techtrans zremisował z Vive Kielce 25:25. W innych meczach bez niespodzianek: Wisła Puławy ograła MMTS Kwidzyn 38:27, Olimpia Piekary uległa Zagłębiu Lubin 26:32, a Piotrkowianin poległ u siebie z Wisłą Płock 20:33. W niedzielę jedno spotkanie, Traveland Społem Olsztyn gra ze Śląskiem Wrocław. (lw)

Napisz komentarz zasady
Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji wypowiedzi, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Wypowiedzi zawierające wulgaryzmy nie będą publikowane. Komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane. Zabezpieczono reCAPTCHA i ma zastosowanie Polityka prywatności oraz Warunki korzystania z usług Google.
Imię:
Komentarz:

Dodaj zdjęcia do artykułu	zasady
Zdjęcia dodawane przez użytkownika muszą dotyczyć tematu artykułu, należy wpisać także do nich komentarz aby uzasadnić ich publikację. Redakcja portalu zastrzega sobie możliwość ingerencji lub niedopuszczenie do publikacji zdjęć, które nie odnoszą się do tematu artykułu, naruszają normy prawne, obyczajowe lub są niezgodne z zasadami współżycia społecznego. Zdjęcia z komentarzem zawierającym wulgaryzmy nie będą publikowane. Zdjęcia i ich komentarze promujące własne np. strony, produkty itp. będą usuwane.