Start Piłka ręczna Brakowało naprawdę niewiele
Brakowało naprawdę niewieleBrakowało naprawdę niewiele |
24.03.2007. Radio Elka, Leszek Wspaniały | |||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Chrobry w końcówce grał tylko trzema zawodnikami. Głogowianie pokazali, że nie składają broni i cały czas liczą się w grze. 1:0 dla Vive, ale w środę rewanż w Głogowie, więc jeszcze wszystko jest możliwe. Początek spotkania należał do gospodarzy. Szybko rzucili cztery bramki - wszystkie z rzutów karnych. Wydawało się, że miejscowi pójdą za ciosem i będą zwiększać przewagę. Piątą bramkę z kontrataku dorzucił Kuchczyński i gospodarze prowadzili 5:2. Jednak Chrobry zagrał jak za dobrych czasów. Mocno w obronie z rewelacyjnie broniącym Kotlińskim. Końcówka pierwszej połowy to popis wicemistrzów Polski, a szczególnie Nyćkowiaka, który wziął na siebie ciężar zdobywania bramek w momencie, kiedy obrońcy Vive szczególną uwagę zwracali na Marhuna. W drugiej odsłonie Vive zagrało już lepiej. Kielczanie szybko odrobili straty i doprowadzili do remisu. Nie zdołali jednak wyjść na prowadzenie. AMD Chrobry prowadził dwoma, trzema bramkami. Gospodarze zdołali odrobić starty dopiero wtedy, gdy Chrobry grał trzema zawodnikami w polu. W środę o 18 rewanż w Głogowie. Jeśli Chrobry wygra, to za tydzień ostatni decydujący mecz w Kielcach. Bramki dla Chrobrego zdobyli: Mieszko Nyćkowiak 5, Adrian Marciniak i Paweł Piwko po 4, Dymitrij Marhun i Jacek Wolski po 3, Krystian Kuta 2 oraz Sebastian Różański, Marek Świtała, Wojciech Łuczyk i Maciej Kubisztal po 1. W pozostałych meczach fazy play off: Zagłębie Lubin rozgromiło Piotrkowianina 33:23, Wisła Płock wygrała z MMTS-em Kwidzyn 29:24, a Olimpia Piekary pokonała Traveland Społem Olsztyn 30:26. (lw)
reklama
|
reklama
reklama
reklama