Dopisała pogoda, dopisali kibiceDopisała pogoda, dopisali kibice |
03.05.2007. Radio Elka, Maciej Iżycki | |||||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60 Po wczorajszych emocjach przyszła kolej na starty kategorii 65 ccm, 125 junior oraz powyżej 175. W pierwszej wystartowali zawodnicy, z których większość to uczniowie początkowych klas szkół podstawowych. Rywalizowali oni na krótszej trasie niż ich starsi koledzy. Pierwszy bieg wygrał Maciej Więckowski z KM Cross Lublin, drugi był Kamil Wawer z tego samego klubu, trzeci Michał Krech z Olsztyna. W drugim biegu ci sami zawodnicy stanęli na podium, lecz miejscami zamienili się dwaj pierwsi. W tej klasie wystartowała też jedyna dziewczyna zgłoszona do głogowskich zawodów, była nią Karolina Węgrzyn z TKM Zakopane. Zajęła odpowiednio 9 i 5 miejsca. Dublet w klasie 125 junior zdobył Łukasz Lonka. Wygrał oba wyścigi w tej kategorii. - Nie było łatwo, zwłaszcza w drugim biegu. Sporo problemów sprawił mi Bartek Szafran - powiedział po swoim występie Ł. Lonka. Pierwszy bieg na drugim miejscu zakończył Łukasz Bembenik z Człuchowa, trzeci był jego klubowy kolega B. Szafran. W drugim biegu miejscami zamienili się obaj reprezentanci AMK Człuchów. Najcięższe maszyny wyjechały na start jako ostatnie. W tej klasie wciąż niepokonany jest siedmiokrotny mistrz Polski - Maciej Zdunek. W głogowskich zawodach potwierdził swoją dominację. W pierwszym biegu prowadził od samego startu aż do mety. W drugim, mimo popełnionego błędu i spadku na dalszą pozycję, też stanął na najwyższym stopniu podium. Niestety ani razu na "pudle" nie stanął Marek Przybysz, który zapowiadał walkę o zwycięstwo. Zajął 4 i 5 lokatę, ale w klasyfikacji generalnej Mistrzostw Polski jest trzeci. Na podium stawali jeszcze Iiri Hendrych z Czech i Aleksander Sazanovets z Białorusi w pierwszym biegu oraz Łukasz Wysocki z KM Wisły Chełmno i Fabian Szymański z MK Lidzbark Warmiński w drugim biegu. Inni reprezentanci AK Głogów w tej klasie zajmowali pozycje w środku stawki. Przysłowiową wisienką na torcie tych zawodów miał być bieg o XXIX Puchar Głogowa. Kibice mogli jednak czuć się zawiedzeni, bo na starcie stanęło zaledwie 11 zawodników, a tylko 8 z nich dojechało do mety. Wygrał M. Zdunek, przed Ł. Lonką i jego wujkiem - Waldemarem Lonką. W wyścigu zabrakło wielu klasowych motocrossowców. Z zawodów bardzo zadowolony był Andrzej Rencz, trener AK Głogów. - Dopisała pogoda, dopisali kibice. Cieszę się, że nasi reprezentanci też nie zawiedli i spisali się na miarę swoich możliwości. Bardzo dobrze wypadł młody Łukasz Lonka, zawiódł chyba trochę M. Przybysz. Ale są to pierwsze zawody w sezonie i jeszcze wiele się może wydarzyć - podsumował A. Rencz. (mat)
reklama
reklama
|
reklama
reklama
reklama