Wnioski ciągle spływająWnioski ciągle spływają |
| 17.08.2007. Radio Elka, Maciej Iżycki | ||||||||||||||
Dyżurny reporter: - Każdy wniosek musi być sprawdzony pod względem merytorycznym. Mamy specjalną kartą obiegową, którą lokatorzy składają razem z dokumentami. Wędruje ona przez kilka działów w spółdzielni. Po zebraniu całej informacji na temat konkretnego lokalu, występujemy do starostwa o wydanie wypisów z ewidencji gruntów i budynków. Dopiero wówczas tworzymy protokół uzgodnień, który przekazujemy 667 70 70 60 lokatorom. W nim zawarte są wszystkie informacje związane z przekształceniem. Dopiero po podpisaniu protokołu, przygotowany zostaje wniosek o sporządzenie aktu notarialnego - tłumaczy Waldemar Figura. Zdaniem przedstawiciela spółdzielni, realizacja wniosków przebiegałaby sprawnie, gdyby nie ustawowe terminy realizacji poszczególnych etapów. - Dziś jesteśmy już na tyle zaawansowani, że liczymy na to, że jeszcze w sierpniu, pierwsze protokoły uzgodnień dotrą do lokatorów. Będziemy je rozprowadzać bezpośrednio do domów zainteresowanych - informuje. Na załatwienie formalności spółdzielnia ma trzy miesiące. Ci którzy złożyli swe wnioski na początku lipca, lub nawet wcześniej, nie powinni się jednak cieszyć. Realizacja podań rozpoczęła się dla wszystkich 31 lipca, kiedy w życie weszła znowelizowana ustawa o spółdzielczości mieszkaniowej. Na razie nie ma jeszcze problemów z dotarciem do głogowskich notariuszy. Waldemar Figura nie ukrywa jednak, że za kilka tygodniu mogą się one pojawić, właśnie za sprawą przekształcania praw własności do spółdzielczych mieszkań. - Będziemy starali się tak organizować grupy mieszkańców, by móc wyznaczyć konkretne terminy podpisania aktu notarialnego - mówi kierownik Figura. Wnioski o przekształcenie prawa własności do mieszkania ciągle wpływają do spółdzielni. Jest ich jednak zdecydowanie mniej niż w lipcu. Każdego dnia podania składa około 50 osób. (mai)
reklama
| ||||||||||||||
Głogów. Ponad pięć i pół tysiąca wniosków o przekształcenie prawa własności wpłynęło do spółdzielni mieszkaniowej Nadodrze. Podania złożyli niemal wszyscy zainteresowani tematem. - Rozpoczął się etap prac, którego nie widać, a który jest niezbędny do sfinalizowania operacji – informuje Waldemar Figura, kierownik do spraw eksploatacji w spółdzielni mieszkaniowej Nadodrze. 
reklama
reklama
reklama
