Projekt prezydenta, ale bez prezydentaProjekt prezydenta, ale bez prezydenta |
| 15.11.2007. Radio Elka, Mateusz Kowalski | ||||||||||||||||||
Dyżurny reporter: 667 70 70 60Wątpliwości, czy budżet może przedstawić inna osoba niż prezydent, miała część radnych. - Myślę jednak, że nieobecność prezydenta nie będzie większym problemem - stwierdził Marek Bubnowski, przewodniczący rady. - Prezydent w ten sposób naruszył zapisy statutu. Z naszej wiedzy wynika jednak, że to naruszenie nie rodzi konsekwencji karnych, ani dyscyplinarnych. W związku z tym przyjmiemy ten projekt budżetu - wyjaśnił przewodniczący. - Jestem po spotkaniu z prezydentem, który obiecał, że będzie nas odwiedzał na sesji - dodał. Prezydenta jednak nie było. Projekt uchwały w sprawie budżetu miasta przedstawiła skarbnik gminy. Rzecznik prezydenta, Krzysztof Maj, nie widział w tej sytuacji nic nadzwyczajnego. - Prezydent ma obowiązek przedłożyć projekt budżetu radnym, natomiast nie jest nigdzie zobowiązany, aby to robić osobiscie. W tym celu upoważnił skarbnik Alicję Michułkę i to ona reprezentuje prezydenta na dzisiejszej sesji - powiedział. Była to więc kolejna sesja, na której nie było gospodarza miasta. Teraz projektem budżetu zajmą się poszczególne komisje. Mają na to czas do końca roku. W tym terminie budżet powinien zostać zatwierdzony. Jednym z ważniejszych jego punktów będzie budowa hali sportowej. Warto dodać, że prezydencki projekt uchwały mówi o przekazaniu 15 milionów złotych Lubińskiej Spółce Inwestycyjnej, która miałaby zająć się budową obiektu. Wydatki na przyszły rok zaplanowano na kwotę ponad 230 milionów zł. W tym okresie do budżetu wpłynie niewiele ponad 216 milionów zł. Deficyt zostanie pokryty z kredytu długoterminowego.(mat)
reklama
| ||||||||||||||||||
reklama
reklama
reklama















Lubin. W trybie pilnym zwołano dzisiejszą sesję rady miasta. Powodem był mijający dziś termin przedłożenia budżetu na rok 2008. Według statutu powinien to zrobić osobiście prezydent, który jednak nie zjawił się na sesji. W jego zastępstwie zrobiła to skarbnik gminy.
667 70 70 60


